Nasi eksperci rozpoczęli intensywnie prace nad odchudzeniem podstaw programowych; zmniejszenie ilości godzin w siatce godzin nie obędzie się kosztem pracy nauczycieli - powiedział w środę minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek w Poniatowej (Lubelskie).
Szef MEiN podczas uroczystości z okazji Dnia Edukacji Narodowej w Szkole Podstawowej im. Stefana Żeromskiego w Poniatowej poinformował, że trwają prace nad "odchudzeniem podstaw programowych".
"Nasi eksperci rozpoczęli intensywnie prace nad tym, ażeby odchudzić podstawy programowe, które doprowadzą do zmniejszenia ilości godzin w siatce godzin" – powiedział Czarnek dodając, że zmiany nie zostaną wprowadzone kosztem pracy nauczycieli. "Godziny te sztywne +zakuwania+ - jak to mówią uczniowie - zamienimy na godziny miękkie, które będą wchodziły w skład pensum, nie stracicie państwo zatem godzin" – powiedział, zwracając się do nauczycieli.
Natomiast uczniowie - wyjaśnił szef MEiN – nie będą mieli w siatce godzin od dwóch do pięciu godzin tygodniowo. "Co będzie można przeznaczyć na kółka zainteresowań, zajęcia wspomagające, budujące relacje rówieśnicze, ale także - jeśli uczeń zdecyduje – na obecność w klubach sportowych poza terenem szkoły, na inne zajęcia, na które dziś brakuje czasu, zwłaszcza tym starszym rocznikom" – stwierdził. Jak dodał, zmiany będą dotyczyć zwłaszcza uczniów klasach VII, VIII i szkół ponadpodstawowych.
Minister zapowiedział wzmocnienie ochrony prawnej zawodu nauczyciela. "Będziemy wzmacniać status zawodowy nauczyciela, również jeśli chodzi o przepisy prawa, które będą chronić nauczyciela przed niektórymi zachowaniami niektórych, którzy chcieliby stawiać nauczyciela pod ścianą i pociągać wyłącznie do odpowiedzialności za to, że postawił jedynkę, uwagę albo wymaga więcej na egzaminie czy klasówce" – powiedział Czarnek.
Mówiąc o zarobkach nauczycieli przypomniał, że przyjęty przez rząd projekt ustawy budżetowej zakłada "rekordowe zwiększenie subwencji oświatowej o kwotę 12 mld 170 mln zł". "Subwencja oświatowa w przyszłym roku, od 1 stycznia, będzie wynosiła już blisko 77 mld zł. Startowaliśmy z pozycji poniżej 40 mld zł. To oznacza również podwyżki dla nauczycieli wchodzących do zawodu i początkujących o ok. 20 proc. i mam nadzieję - jeśli mniejsze, to niewiele - dla tych najlepiej zarabiających" – powiedział minister.
Szef MEiN wyraził przekonanie, że wzrost PKB i rozwój gospodarczy kraju pozwoli na zwiększenie subwencji i wynagrodzeń dla nauczycieli. Jak przypomniał, nauczyciele klas IV-VIII w pierwszej kolejności otrzymują bony na laptop. "W tym roku kalendarzowym i w tym roku szkolnym ten bon trafi do każdego nauczyciela" – zapowiedział. Przypomniał też o programie, w ramach którego laptopy otrzymują czwartoklasiści.
"14 mld zł przekazaliśmy organom prowadzącym – w tym w szczególności samorządom – na inwestycje w infrastrukturę edukacyjną. A inwestycje w infrastrukturę edukacyjną to także poprawa warunków pracy nauczycieli" – powiedział szef MEiN.
Zachęcił organy prowadzące do pozyskiwania środków "w każdej ilości" z Polskiego Ładu, Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych i programu "Sportowa Polska".
W sobotę - przypomniał – rząd ogłosił kolejną edycję Rządowego Programu Inwestycji Strategicznych, w ramach którego ponad 2 mld zł trafi do województwa lubelskiego. "Z czego kolejne miliony, i to grube miliony złotych, znów na poprawę warunków pracy nauczycieli, na infrastrukturę edukacyjną" – zastrzegł.
Zapowiedział dalsze inwestycje w rozwój infrastruktury szkół. "Będziemy również kontynuować inwestycje w infrastrukturę edukacyjno-sportową przyszkolną" – powiedział szef MEiN przypominając o ogłoszonym we wtorek w Białej Podlaskiej Narodowym Programie Rozwoju Profilaktyki Zdrowia Fizycznego, który będzie bazował – według ministra - na rozwijającej się infrastrukturze sportowo-edukacyjnej.
Czarnek ironizował, że w telewizji często słyszy "jak to jest strasznie ciężko w oświacie, jaka jest bieda i nie ma pieniędzy". Jak przypomniał, w środę uczestniczył w otwarciu czterech sal gimnastycznych przy szkołach w gminie Poniatowa, na które samorząd otrzymał 14 mln zł ze środków rządowych. "Jakoś kiedyś nie było tych czterech sal gimnastycznych w Kowali, Dąbrowie Wronowskie, Poniatowej-Kolonii, Niezabitowie. Teraz są" – zaznaczył.
Następnie szef MEiN przekazał symboliczne czeki o łącznej wartości 9,4 mln zł na dalszy rozwój infrastrukturalny gminy Poniatowa, a także wręczył Medale KEN i Nagrodę MEiN dyrektorom szkół, przedszkoli oraz nauczycielom z terenu gminy.(PAP)
Autor: Piotr Nowak
pin/ mir/