Na spotkanie wybiera się Sławomir Broniarz. Prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego dziwi się, że nagle MEN chce rozmawiać z nauczycielami o zmianach, Dotychczas tłumaczyła się tym, że kalendarz wyborczy nie sprzyja takim debatom. Nagle organizuje się spotkanie, gdzie zdaniem Broniarza zaproponowane tematy nie są kluczowe z punktu widzenia interesu państwa.
Wśród zaproponowanych przez MEN zagadnień znalazły się m.in. "Dyrektor szkoły - nauczyciel, urzędnik, menager czy wykonawca poleceń?" albo "Nauczyciel - przyjaciel, mistrz, wychowawca czy współczujący obserwator?".
Rzeczniczka resortu Joanna Dębek powiedziała, że tak naprawdę to spotkanie jest organizowane na prośbę związkowców. To one w marcu postulowały utworzenie zespołów, które będą pracować nad zmianami w systemie oświaty. Resort zauważa, że od tamtego czasu związkowcy nie zrobili nic, aby takie rozmowy zorganizować.
Udział w tym spotkaniu, oprócz ZNP, zapowiedziała też oświatowa Solidarność oraz Forum Związków Zawodowych. Początek spotkania w południe.