Niskie zarobki motywują nauczycieli do szukania dodatkowych źródeł dochodu. Według Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową przy liczeniu szarej strefy w Polsce, Główny Urząd Statystyczny niemal w całości pomija usługi edukacyjne. Nieunormowane przepisami korepetycje są warte ponad 7 mld zł rocznie – wynika z wyliczeń firmy Work Service.

Odsetek osób korzystających z korepetycji systematycznie rośnie. Aż 70 proc. uczniów szkół podstawowych, gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych z całego kraju deklaruje, że korzysta z prywatnych lekcji. Korepetycje są najbardziej popularne wśród uczniów gimnazjów i na etapie szkoły średniej, kiedy przedmaturalne powtórki materiału są już standardem. Na prywatnych lekcjach uczniowie spędzają najczęściej od dwóch do czterech godzin tygodniowo, a średni koszt godziny nauki wynosi 28 zł. Oznacza to, że szara strefa korepetycji jest warta ponad 7 mld zł w skali roku.

Wysokość minimalnych stawek wynagrodzenia zasadniczego obowiązujących od dnia 1 września 2014r. / Media

Korepetycje stanowią dodatkowe źródło dochodu dla nauczycieli. Coraz większy popyt na lekcje dokształcające umożliwia wypracowanie nawet „drugiej pensji”. Rekordziści zarabiają na tego typu usługach nawet 120 zł za godzinę. Statystycznie najdroższe usługi świadczą korepetytorzy w województwie mazowieckim, zaś najniżej wyceniają swoje umiejętności nauczyciele z województwa lubelskiego. Duże różnice w cenach zależą także od rodzaju przedmiotów. Mimo, że najczęściej poszukiwani są korepetytorzy języka angielskiego to ich usługi ze względu na dużą konkurencję są nisko wyceniane. Najdroższe są przedmioty ścisłe, takie jak fizyka czy matematyka, gdzie najlepsi nauczyciele często mają zapisy na rok z góry. Najmniej popularne są korepetycje z przedmiotów humanistycznych.

Zawód nauczyciela jest jednym z najbardziej niedocenianych zawodów w Polsce, co przekłada się na niską wycenę pracy – powiedział Krzysztof Inglot, dyrektor działu rozwoju rynków w Work Service. Duże zapotrzebowanie na specjalistów z obszaru edukacji wymusi w końcu wzrost wynagrodzeń, szczególnie dla osób posiadających międzynarodowe doświadczenie bądź znających techniki kształcenia i rozwoju uczniów stosowane za granicą. To w dłuższej perspektywie doprowadzi do wzrostu uposażenia podstawowego a rosnące zainteresowanie indywidualnym kształceniem da możliwość znaczącego podniesienia wysokości wynagrodzeń. Patrząc na zapotrzebowanie na edukację w krajach starej Europy, nauczyciel to wartościowy i perspektywiczny zawód – dodał Krzysztof Inglot.

Wynagrodzenia nauczycieli

Zdaniem ekspertów Work Service nauczyciele należą do grona specjalistów, na których w perspektywie 5-10 lat będzie największe zapotrzebowanie na rynku pracy. W tym roku deficyt nauczycieli wynosi aż 25 proc. Co ciekawe, nauczyciele dalej zarabiają przeciętnie. Pensje proponowane nauczycielom na starcie kariery na tle innych zawodów są dużo poniżej wysokości średniej krajowej. Mimo, że karta nauczyciela zobowiązuje ministra edukacji do określania wysokości minimalnego wynagrodzenia, nauczyciele już kolejny rok szkolny z rzędu rozpoczęli bez podwyżek.

W szkole nauczyciele mogą liczyć na wynagrodzenie podstawowe w wysokości od 1513 zł do 3109 zł brutto. Wysokość minimalnych stawek wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli w państwowych placówkach zależy od posiadanych kwalifikacji i stopnia awansu zawodowego. Mimo, że nauczycielom przybyło w ostatnich latach obowiązków i dodatkowych godzin pracy, wynagrodzenia nadal utrzymują się na tym samym poziomie co w latach poprzednich.