Nie dotacje i zachęty, ale proste prawo i sprawne sądy poprawią współpracę nauki i gospodarki - twierdzi ekspert, z którym rozmawiała IAR. Naukowcy postulują większe zachęty podatkowe dla przedsiębiorców, co miałoby zachęcić ich do finansowego wsparcia badań.

Andrzej Sadowski z Centrum imienia Adama Smitha wyjaśnia, że nakłady na badania naukowe zwiększają się od lat, ale nie poprawia to współpracy z gospodarką. W jego opinii pomóc może podział zysków między firmy a naukowców. Potrzebne będzie także dobre i proste prawo chroniące własność intelektualną. Jak dodaje przedstawiciel CAS to rozwiązania, które sprawdziły się w Stanach Zjednoczonych oraz w krajach zachodniej Europy.

Zdaniem rozmówcy IAR, aby przedsiębiorcy i naukowcy lepiej współpracowali, państwo musi być sprawne we wszystkich dziedzinach życia. Szczególnie ważne są sprawne sądy, które będą egzekwować prawa naukowców i biznesmenów.

Z ubiegłorocznego badania firmy doradczej Deloitte wynika, że większość polskich przedsiębiorstw na badania i rozwój wydaje od 1 do 5 procent swoich rocznych obrotów.

Polska konsultuje tak zwaną umowę partnerstwa z Komisją Europejską.. Dokument ten precyzuje w jaki sposób nasz kraj wyda pieniądze z unijnego budżetu. W najbliższych latach jednym z priorytetów ma być właśnie lepsza współpraca nauki i gospodarki.