Przeniesienie odpowiedzialności za rozstrzyganie sporów dotyczących wolności akademickiej poza uczelnię do zewnętrznej komisji to zły pomysł – uważa Rada Główna Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
Takie są uwagi do propozycji zmian w ustawie – Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 85) – tzw. Konstytucji dla nauki, które pod koniec stycznia 2020 r. przedstawił resort nauki. To pokłosie głośnej sprawy prof. Ewy Budzyńskiej, której konserwatywne poglądy nie spodobały się studentom. W konsekwencji uruchomiona została wobec niej procedura dyscyplinarna.
Projektowana nowelizacja zakłada utworzenie komisji do spraw wolności, która ma gwarantować niezależność badań i wyrażania poglądów. W jej skład wejdzie dziewięć osób. Czterech członków powoła minister nauki i szkolnictwa wyższego, trzech Rada Główna Nauki i Szkolnictwa Wyższego (RGNiSW), jednego Parlament Studentów RP i jednego Krajowa Reprezentacja Doktorantów. Kadencja komisji ma trwać pięć lat. Pierwsza ma rozpocząć się 1 października 2020 r.
Zwrócić się do niej o rekomendacje mógłby każdy pracownik akademicki, student czy doktorant, który uważałby, że jego wolność została naruszona bądź jest zagrożona. Wytyczne przygotowane przez komisję mają być niewiążące. Nie znaczy to jednak, że uczelnie nie będą miały żadnych obowiązków. W ciągu 30 dni od otrzymania rekomendacji będą musiały przedstawić informacje o sposobie ich realizacji.
RGNiSW ma świadomość, że w kontekście prowadzenia badań lub kształcenia studentów mogą pojawiać się treści bulwersujące niektórych akademików. Uważa jednak, że zaproponowany w projekcie sposób rozładowywania wynikających stąd napięć jest nietrafny.
Krytykuje m.in. pomysł utworzenia zewnętrznej komisji. W ocenie rady nie byłoby to skuteczne rozwiązanie, bo rozstrzygnięcie wypracowane arbitralnie poza uczelnią mogłoby nie być przekonujące dla całej wspólnoty akademickiej.
Zdaniem RGNiSW autonomia uczelni wymaga, by wszelkie kontrowersje natury etycznej, które wystąpią w procesie badawczym lub dydaktycznym, rozwiązywać wewnątrz uniwersytetu.
Rada proponuje, by zmiany przepisów ustawy zaproponowane w projekcie zastąpić przepisem wyłączającym spośród przewinień dyscyplinarnych wypowiedzi lub publikacje, których forma mieści się w standardach akademickich oraz których treść nie jest sprzeczna z wiedzą naukową. Z kolei rozpatrzenie kontrowersji wokół takich kwestii należy powierzyć uczelnianym komisjom ds. etyki.