Pielęgniarki i położne nie zgłaszają się do Narodowego Funduszu Zdrowia w wnioskami dotyczącymi wypisywania recept.

Takie uprawnienia mają od 1 stycznia, ale warunkiem jest odpowiednie wykształcenie i ukończony kurs zatwierdzony przez ministerstwo zdrowia. Wiadomo, że nie przewidziano za te obowiązki dodatkowych pieniędzy.

Sylwia Wądrzyk, rzecznik Funduszu podkreśla, że pielęgniarki, które zdecydują się wypisywać recepty powinny otrzymać dostęp do systemu informatycznego NFZ celem pobrania unikalnych numerów identyfikujących. Dotychczas żadna z nich nie zgłosiła się w wnioskiem o uzyskanie dostępu do tego portalu. "Zdarzają się jednak telefony w prośbą o informacje w tej sprawie" - zaznacza.

Joanna Walewander, sekretarz Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych podkreśla, że 100 tysięcy pielęgniarek i położnych ma odpowiednia wykształcenie, aby wypisywać recepty na niektóre leki oraz skierowania na badania. Są to osoby z tytułem magistra, po specjalizacji lub z ukończonym licencjatem. Powinny one ukończyć wcześniej specjalistyczny kurs z ordynowania i wypisywania recept , który został zatwierdzony przez ministra zdrowia dopiero w listopadzie.

Z informacji uzyskanych w Centrum Kształcenia Podyplomowego Pielęgniarek i Położnych wynika, że na koniec grudnia 50 osób ukończyło wymagany kurs. Dotychczas zgłosiło się do jego odbycia nieco ponad 200 osób.