Ponad 200 uczniów z dwóch łódzkich szkół podstawowych zostanie przebadanych w ramach pilotażowego programu „Zdalna pielęgniarka”. Dzięki telemedycznym rozwiązaniom dostęp do aktualizowanych na bieżąco wyników badań profilaktycznych dzieci ma nie tylko personel medyczny, ale również rodzice.



„U dzieci bardzo ważne jest wczesne wykrycie, rozpoznanie i wdrożenie odpowiedniego postępowania w chorobach. Pozwoli to na powrót naszych najmłodszych pociech do pełni zdrowia. Dzięki badaniom zyskamy także dokładne dane, które w przyszłości mogą posłużyć do stworzenia odpowiednich programów profilaktycznych” - mówi PAP Szymon Gałczyński, koordynator projektu z Miejskiego Centrum Medycznego im. dr Karola Jonschera.

Pilotażowy program „Zdalnej pielęgniarki” realizowany jest od marca przez łódzki magistrat oraz Miejskie Centrum Medyczne w ramach projektu „Miasto Zdrowia”. Oprogramowanie i urządzenia niezbędne do badań dostarczyła firma Comarch Healthcare. W ciągu sześciu miesięcy badaniami objętych zostanie ponad 200 uczniów z dwóch szkół podstawowych: nr 10 i nr 83 w Łodzi. W sumie zaplanowano wykonanie ponad 1000 badań przesiewowych.

„Przeprowadzamy badania w kierunku chorób środowiskowych, które umożliwiają wykrycie na wczesnym etapie różnych zaburzeń tj. np. wysokiego ciśnienia, nadwagi u dzieci, ewentualnych zaburzeń dot. układu oddechowego czy wad postawy” - wyjaśnił koordynator projektu. Jego zdaniem pilotażowy program ma też przetestować system telemedyczny, który w przyszłości umożliwi wykorzystanie go np. w badaniach profilaktycznych na szerszą skalę.

Do swojej dyspozycji pielęgniarki szkolne otrzymały dwa zestawy telemedyczne. W skład zestawu wchodzą: tablica okulistyczna, tablice widzenia barwnego, waga z pomiarem składu ciała, podoscaner 2D, pikflometr, ciśnieniomierz, stadiometr, termometr, latarka, laptop oraz urządzenia przenośne: drukarka, skaner i modem LTE.

W Szkole Podstawowej nr 10 im. W. Broniewskiego w Łodzi, którą PAP odwiedziła z kamerą, za zgodą rodziców wykonywane są badania bilansowe uczniów III klasy. Jak opowiadała PAP szkolna pielęgniarka Marianna Olewińska, mierzony jest wzrost dzieci, waga, a także ciśnienie tętnicze; dzieci przechodzą także badania pikflometrem i badania podoskopowe, za pomocą podoscanera 2D.

„Pikflometrem badany jest przepływ powietrza przez płuca dziecka, a badanie podoskopowe służy do sprawdzenia, czy dziecko ma prawidłowo wysklepione stopy, czyli czy nie ma płaskostopia podłużnego lub poprzecznego” - wyjaśniła pielęgniarka. Obraz z podoscanera, jak i wyniki pozostałych badań trafiają od razu do systemu komputerowego. Dzięki temu możliwe jest szybkie i skuteczne wykrywanie m.in.: wad postawy czy wczesna diagnostyka nadchodzących zaostrzeń chorób i infekcji dróg oddechowych.

Sercem systemu jest laptop z odpowiednim oprogramowaniem. Do niego można dobrać praktycznie nieskończoną liczbę dodatkowych urządzeń diagnostycznych - pozostaje tylko kwestia ich kompatybilności z oprogramowaniem. Twórcy programu zapewniają, że wyniki badań dzieci i dane osobowe są odpowiednio chronione i bezpiecznie przechowywane w systemie, do którego dostęp ma personel medyczny: pielęgniarki szkolne i lekarze POZ, a także rodzice.

„Dzięki wykorzystaniu systemu telemedycznego rodzice na bieżąco mogą obserwować aktualizowane wyniki badań swojego dziecka zarówno w pierwszym, jak i drugim etapie pilotażu. Rodzic może je porównywać a dodatkowo będzie mógł te wyniki wydrukować i zgłosić się z nimi do odpowiedniego lekarza specjalisty” - zaznaczył koordynator projektu. Rodzice i wychowawcy wypełniać mają także ankiety, które pozwolą uzupełnić diagnostykę.

Zdaniem twórców program, umożliwia on rozszerzenie testów przesiewowych o dodatkową diagnostykę wykraczającą poza świadczenia w ramach NFZ. W ramach pilotażu po przebadaniu całej grupy uczniów, dzieci z grup podwyższonego ryzyka lub u których stwierdzono nieprawidłowości ponownie zostaną przebadane, a w drugiej części pilotażu sprawdzane będę efekty zastosowanych terapii.

Gałczyński zaznaczył, że dzięki temu, iż wyniki badań przesyłane są do systemu komputerowego, łatwo je opracowywać. „Jeżeli wyniki są już w komputerze, bardzo łatwo można sprawdzić jakie są potrzeby w danej populacji, zrobić badania na szerszej grupie, ocenić co powinniśmy zrobić, aby zapewnić lepszą opiekę naszym dzieciom. W przyszłości umożliwi nam to stworzenie odpowiednich programów profilaktycznych" – podkreślił koordynator projektu.