Polska fabryka Alstomu rozpoczęła dostawy do Arabii Saudyjskiej. Producent liczy, że ten eksportowy kontrakt przybliży go do „Luxtorpedy” wicepremiera Morawieckiego.
Pierwszy z 69 futurystycznych pociągów Metropolis zamówionych przez 6,5-milionowy Rijad pojechał w styczniu na lawecie z Chorzowa do niemieckiego portu w Bremerhaven, a stamtąd popłynął statkiem w rejon Zatoki Perskiej. Wczoraj francuski producent po raz pierwszy zaprezentował te składy publicznie – w Chorzowie z udziałem saudyjskiego inwestora. Wszystkie mają zostać dostarczone do Rijadu do końca 2018 r.
W każdym pociągu będą trzy klasy: pierwsza, ekonomiczna i tzw. rodzinna (w tym dla kobiet, które w pojedynkę nie mogą jeździć w towarzystwie obcych mężczyzn). Pociągi są automatyczne, nie mają kabiny dla motorniczego. Nadwozia są wykonane z aluminium, co zmniejsza masę i koszty eksploatacji, np. zużycie energii.
W produkcję podzespołów do pociągów dla Rijadu zaangażowały się fabryki Alstomu we Francji (m.in. w Valenciennes i Le Creusot). Ale jak podaje koncern, każdy etap produkcji odbywa się w Chorzowie. To pierwszy kontrakt dawnego Konstalu, przy którym centrala w Paryżu nadała mu status jednostki wiodącej. – W strukturach grupy Alstom nie ma dziś innego zakładu, który byłby w stanie wyprodukować pociągi metra w technologii aluminiowej – twierdzi Radosław Banach, prezes chorzowskiej fabryki.
Saudyjski kontrakt zaskakuje rozmachem. Cztery lata temu konsorcjum FAST, w którego skład weszły m.in. koncerny Alstom, Samsung i FCC, otrzymało zamówienie na wykonanie pod klucz trzech linii metra w Rijadzie o długości prawie 65 km wraz z dostawą 69 pociągów. Całkowita wartość zamówienia to 5,8 mld euro.
Zatrudniający 31 tys. pracowników w ponad 60 krajach Alstom, w Polsce ma ich ponad 1,1 tys. – w Chorzowie i centrum serwisowym Pendolino w Warszawie. Centrala w Paryżu wyliczyła dla DGP, że od 1997 r., kiedy przejęła Konstal, zainwestowała w niego ponad 360 mln zł. – W ciągu ostatnich 4 lat z Chorzowa wyeksportowaliśmy tabor o wartości 2 mld zł. Pod względem wartości ponad 40-proc. udział w dostawach komponentów mają firmy z Polski. Stałych dostawców jest ponad 300 – podaje Alstom.
Równolegle z Rijadem fabryka w Chorzowie ma realizować większy kontrakt na metro dla Dubaju. Alstom otrzymał też zamówienie za ponad 800 mln euro na dostawę do 2020 r. 79 pociągów dla Kolei Holenderskich.
Obecnie Alstom Konstal w całości wytwarza na eksport. Właściciele spółki mają nadzieję, że zakład w Chorzowie zostanie uwzględniony w programie „Luxtorpeda” wicepremiera Morawieckiego. Czy wśród kolejowych wybrańców Mateusza Morawieckiego są tylko firmy polskie pod względem kraju pochodzenia kapitału, czy również polskie oddziały zagranicznych koncernów, np. Alstomu i Bombardiera? Na to pytanie resort rozwoju nam wczoraj nie odpowiedział.
O miejsce w „Luxtorpedzie” na pewno nie musi się martwić bydgoska Pesa, która miała w 2016 r. ok. 1 mld zł przychodu ze sprzedaży, a dostarczyła 46 pojazdów. Konkurencyjny Newag z Nowego Sącza – też pewniak do „Luxtorpedy” – wyprodukował w 2016 r. tylko 24 pojazdy (rok wcześniej ponad 50). Wyników za 2016 r. Newag nie podaje. Za okres od stycznia do września raportował 338 mln zł przychodu, a na koniec trzeciego kwartału wykazał minimalny zysk netto.
Alstom podaje, że w roku obrotowym od kwietnia 2015 r. do marca 2016 r. miał na całym świecie przychody ze sprzedaży w wysokości 6,9 mld euro.