Ministerstwo Środowiska chwali poselską nowelizację ustawy śmieciowej, ale zapowiada własne zmiany. Poznamy je najwcześniej w drugiej połowie tego roku.

Wiceszef resortu środowiska Janusz Ostapiuk podkreśla, że propozycje posłów, którym przewodniczy Tadeusz Arkit z PO, likwidują część błędów w obecnie obowiązujących przepisach.

Wiceminister środowiska Janusz Ostapiuk poinformował, że nowelizacja ustawy została podzielona na dwa etapy. Poprawki autorstwa grupy posła Arkita to pierwszy z nich. Uproszczone zostaną tak zwane deklaracje śmieciowe. Nowe przepisy określą prawa i obowiązki właścicieli oraz zarządców nieruchomości oraz ustalą minimalną częstotliwość odbioru śmieci. Odpady zmieszane i biodegradowalne, między kwietniem a październikiem, będą odbierane nie rzadziej niż raz na dwa tygodnie (z domów jednorodzinnych) oraz nie rzadziej niż raz na tydzień (z pozostałych budynków).

Rozmówca Informacyjnej Agencja Radiowej podkreśla, że jednocześnie nad zmianami pracuje zespół ekspertów złożonych z przedstawicieli samorządów, branży śmieciowej oraz wspólnot mieszkaniowych. Efekty prac tego zespołu, zdaniem wiceministra Ostapiuka, mogą być bardziej spektakularne. Eksperci rozważają zmianę przepisów mówiących o konieczności organizowania przez samorządy przetargów na odbiór odpadów.

Ministerstwo Środowiska już w poniedziałek pozytywnie zaopiniowało propozycje Tadeusza Arkita. W tej chwili trwa zbieranie poselskich podpisów pod projektem nowelizacji. W najbliższy poniedziałek lub wtorek trafi ona do laski marszałkowskiej.