Na pewno nie będzie żadnego skrócenia kadencji - powiedział w czwartek wicemarszałek Senatu Adam Bielan komentując doniesienia "Gazety Wyborczej" na temat planów PiS dot. zmian ordynacji w wyborach samorządowych.

W czwartek "Gazeta Wyborcza" napisała, że w środę pojawiły się nieoficjalne informacje o planowanych przez PiS zmianach ordynacji w wyborach samorządowych. Projekt zakłada: tylko jedną turę w wyborach na wójta, burmistrza i prezydenta; ograniczenie rządów prezydentów, burmistrzów i wójtów do dwóch kadencji; jednomandatowe okręgi w powiatach powyżej 20 tys. mieszkańców; możliwość kandydowania tylko do jednego organu, np. nie będzie się wolno ubiegać o mandat wójta i radnego powiatu; w wyborach powyżej powiatów nie będą mogły startować komitety obywatelskie, lecz tylko partyjne. Jak pisze "GW", podobno PiS chce znowelizować ordynację w ciągu miesiąca.

"Na pewno nie będzie żadnego skrócenia kadencji, bo w tym artykule też pojawia się taka informacja, że będzie skrócenie kadencji, że w ciągu miesiąca przegłosujemy zmiany w ordynacji i za pół roku, czyli jesienią tego roku, rok wcześniej będą wybory samorządowe. Bzdura. Wielokrotnie się na ten temat wypowiadaliśmy. Naprawdę nie wiem, co mielibyśmy zrobić, żeby przekonać dziennikarzy, którzy wciąż powielają takie nieprawdziwe informacje" - mówił Bielan na antenie Radia Dla Ciebie.

Wicemarszałek pytany również o to, czy zostanie zlikwidowana druga tura w wyborach na wójta, odpowiedział: "Nie słyszałem w ogóle o takim pomyśle, przy czym pamiętajmy, że jednak tego rodzaju systemy funkcjonują w bardzo wielu krajach zachodnich, i to też nie byłoby żadne novum. Natomiast ja uważam tego rodzaju pomysł za bardzo kontrowersyjny".

"Znacznie łatwiej mi się komentowało ten czasem absurdalny kabaret ("Ucho Prezesa" - PAP), niż tego rodzaju doniesienia. Bo przejrzałem artykuł na pierwszej stronie "GW", poważnego podobno dziennika i tam nie ma w ogóle żadnego źródła, żadnej najmniejszej wzmianki o tym, kto miałby to przygotowywać, żadnego nazwiska polityka, który za tym stoi. To jest totalny humbug" - ocenił wicemarszałek. Jednocześnie zauważył, że jedynym politykiem, który wypowiada się pod nazwiskiem w artykule "GW" jest szef PO Sławomir Neumann. "Być może Platforma ma plany zmian tego rodzaju w ordynacji, ale my nie" - powiedział.

"Dość, bym powiedział, prymitywna wrzutka medialna. Dziwię się, że dziennikarze "GW" ją powielają i to na pierwszej stronie" - dodał.

Bielan podkreślił, że PiS od dawna zapowiada zmiany w ordynacji przez tzw. pakiet demokratyczny sprawiający, żeby wybory samorządowe "były jak najbardziej transparentne i przejrzyste". "Wiemy, że bardzo wielu wyborców, obywateli po ostatnich wyborach samorządowych miało wiele wątpliwości co do gigantycznej liczby głosów nieważnych. To jest jakiś fenomen na skalę europejską - ponad 20 proc. głosów nieważnych w wyborach do sejmików. Chcemy sprawić, żeby zaufanie obywateli do procesu wyborczego - co jest podstawą demokracji parlamentarnej - były jak najwyższe" - powiedział Bielan.