Rolnictwo w krajach Unii Europejskiej oparte jest w przeważającej mierze na gospodarstwach rodzinnych. Rozliczają się one z fiskusem przede wszystkim zwykłym PIT-em. W niemal każdym kraju Unii rolnicy cieszą się ulgowym traktowaniem przez administrację skarbową.

Unia Europejska nie narzuca krajom członkowskim sposobu opodatkowania rolników. Państwa UE mają w tym zakresie swobodę. Większość krajów Unii opodatkowuje gospodarstwa rolne podatkiem dochodowym (PIT) oraz wymaga w określonych sytuacjach prowadzenia rachunkowości. Jednocześnie większość krajów stosuje różne preferencje w podatkach dla tej grupy. Powszechną praktyką jest traktowanie rolników w sposób podobny do tego, jak są traktowane małe firmy.

Rolnicza Unia rodzinami stoi

W raporcie „Uwarunkowania i konsekwencje opodatkowania rolnictwa w Polsce” czytamy, że rolnicy w krajach UE obłożeni są w większości trzema rodzajami podatków: dochodowymi (PIT, CIT, od zysków kapitałowych), majątkowymi (np. od nieruchomości, spadków, obrotu ziemią) oraz konsumpcyjnymi (VAT i akcyza). CIT dotyczy tylko gospodarstw funkcjonujących w formie spółek i jest rzadko spotykany. PIT rolników w krajach UE z kolei łączy się z szeregiem specjalnych ulg, zwolnień, wyłączeń i uproszczeń. Podatki majątkowe opłacane są lokalnie i obejmują posiadanie i obrót nieruchomościami. Zazwyczaj nieruchomości rolne są objęte preferencjami podatkowymi (np. w Holandii ziemia rolna nie jest opodatkowana).

- W większości krajów Unii Europejskiej stosuje się zasadę niewyłączania z opodatkowania dochodów uzyskiwanych z produkcji rolnej. Dochody osób fizycznych, prowadzących gospodarstwa rolne, są traktowane na równi z pozostałymi dochodami i zazwyczaj podlegają kumulacji. Obowiązują je takie same zasady opodatkowania, jak w przypadku z pozostałych działalności. Obowiązują takie same stawki, rolnicy korzystają z ustawowych odliczeń i ulg na zasadach obowiązujących wszystkich podatników. Zróżnicowane są natomiast poszczególne konstrukcje podatkowe. - mówi prof. Ryta Dziemianowicz z Katedry Skarbowości Uniwersytetu w Białymstoku, współautorka raportu.

Rolnictwo w całej Unii to przede wszystkim domena gospodarstw rodzinnych, czytamy we wspomnianym raporcie. Państwa UE albo podatkami zachęcają do inwestowania w tym sektorze (np. Niemcy i Francja), albo wspierają rolnictwo fiskalnie tylko w stopniu nieznacznym (np. Wielka Brytania). Są także państwa, które w żaden specjalny sposób nie faworyzują rolników, czego przykładem mogą być Czechy.

Preferencje, ulgi, szacunki

Podstawą opodatkowania jest zasadniczo przychód pomniejszony o koszty jego uzyskania. Przy czym wliczane są również wszelkie kwoty, jakie rolnik otrzymuje od państwa oraz Unii Europejskiej (np. dopłaty bezpośrednie w ramach Wspólnej Polityki Rolnej UE). Przy wyliczaniu podstawy opodatkowania rolników w krajach UE stosowane są bardzo często preferencyjne zasady. Obliczony podatek, podobnie jak w przypadku PIT, podlega opodatkowaniu progresywnymi stawkami podatkowymi.

W razie straty w danym roku podatkowym (np. spowodowaną nieurodzajem) rolnicy w wielu krajach UE mogą liczyć na jej przeniesienie na kolejne lata podatkowe. W przypadku braku środków na pokrycie bieżących należności podatkowych rolnicy w wielu krajach UE mogą liczyć także na rozłożenie zobowiązań w dłuższym okresie (w formie kredytu podatkowego).

- Preferencyjne metody ustalania podstawy opodatkowania w rolnictwie mają za zadanie uprościć przede wszystkim obowiązki ewidencyjne rolników. Prowadzą zazwyczaj do obniżenia wysokości podatku dochodowego (oszacowana podstawa opodatkowania jest zazwyczaj niższa). Niestety niższe obciążenia podatkowe prowadzą równocześnie do zniekształcenia skali i rozmiarów działalności rolniczej, zwłaszcza gdy możliwość skorzystania z tej preferencji ogranicza np. obszar gospodarstwa i wielkość produkcji. Doskonałym tego przykładem są Niemcy, gdzie z preferencyjnej metody obliczania dochodu korzysta ¼ rolników. Z punktu widzenia rolników, opłacalne jest prowadzenie działalności w rozmiarze nieprzekraczającym limitów i ograniczeń ustanowionych dla podatników ustalających wysokość dochodu wg stawek średnich (np. w Niemczech powierzchnia maksymalnie do 20 ha i nie więcej niż 50 jednostek inwentarzu żywego), ponieważ prowadzi to do powstania istotnie niższego ciężaru podatkowego. W rezultacie, właściciele gospodarstw rolnych prognozując przyszłe dochody w wysokości, która mogłaby spowodować utratę prawa do zastosowania tej preferencji podatkowej, zazwyczaj rezygnują z wyższej produkcji czy nowych inwestycji, a tym samym rezygnują z rozwoju gospodarstwa. Podobnie powyższe preferencje podatkowe działają w innych krajach UE. - mówi prof. Dziemianowicz.

Włochy

Opodatkowanie rolników indywidualnych podatkiem dochodowym we Włoszech oparte jest na skali progresywnej wynoszącej od 23 do 43 proc. To, co jednak różni włoski PIT rolników od reszty podatników to oparcie obliczeń podstawy opodatkowania na wartościach szacunkowych, które zostały ustalone wiele dekad temu. Dzięki temu włoscy rolnicy indywidualni płacą zaniżony PIT w stosunku do realnych dochodów. Z drugiej strony powoduje to, że nie opłaca się prowadzić we Włoszech produkcji rolnej inaczej niż w ramach gospodarstwa rodzinnego (taką formę ma 96 proc. włoskich gospodarstw rolnych). Oczywiście każdy włoski rolnik ma prawo do szeregu ulg i odliczeń w swoim corocznym zeznaniu PIT (np. zapłacone składki na ubezpieczenie społeczne czy alimenty).

Podatek od nieruchomości jest płacony lokalnie i wynosi od 0,4 do 0,76 proc. wartości danej nieruchomości, choć ostateczna kwota podatku zależna jest od wielu czynników, takich jak usytuowanie czy stan techniczny budynku.

Francja

We Francji rolnicy traktowani są przez tamtejszego fiskusa podobnie jak inne osoby prowadzące własną firmę. Nie oznacza to, że płacą takie same podatki. Korzystają bowiem ze specjalnych zasad, które dotyczą tylko rolników. Jeśli dochód rolnika nie przekracza 76,3 tys. euro rocznie w okresie dwóch następujących po sobie lat, wówczas może on rozliczać się z fiskusem na zasadach uproszczonych. Wówczas podstawa opodatkowania jest w oparciu o szacunki francuskiego ministerstwa finansów oraz w oparciu o dane gospodarstwa (powierzchnia, liczebność inwentarza, etc.). W tak uproszczony sposób rozlicza się 60 proc. francuskich rolników. Co piąty korzysta z rachunkowości uproszczonej i drugie tyle z księgowości pełnej.

Budynki, które służą produkcji rolnej, są we Francji zwolnione z podatku od nieruchomości. Pozostałe nieruchomości są opodatkowane dwoma różnymi sposobami, oddzielnie nieruchomości zabudowane i oddzielnie niezabudowane.

Niemcy

Niemieckie rolnictwo to domena gospodarstw rodzinnych, dlatego niemieccy rolnicy objęci są przede wszystkim podatkiem od dochodów osobistych (tylko marginalna liczba gospodarstw – 1,8 proc. – rozlicza się na zasadach przewidzianych dla przedsiębiorstw). Stawki PIT w Niemczech wahają się od 14 do 45 proc. Kwota wolna od podatku wynosi 8,1 tys. euro (16,3 tys. euro dla małżeństw). Co ważne, w rolnictwie opodatkowaniu podlega dochód uśredniony z dwóch poprzednich lat. Niemieccy rolnicy opodatkowani są według jednego z czterech sposobów: pełna księgowość (ok. 40 proc. rolników), uproszczona księgowość (ok. 15 proc.), ryczałt (25-30 proc.) lub metodą szacunkową (dochód wycenia wówczas fiskus). Do tego dochodzą typowe dla PIT ulgi i odliczenia, które dotyczą wszystkich osób fizycznych.

Obszary rolne i leśne w Niemczech podlegają podatkowi gruntowemu, którego podstawę wylicza się na podstawie wartości gospodarstw z roku 1964. Powoduje to efekt podobny do tego występującego we Włoszech, czyli zaniżonych wyliczeń skutkujących niskimi należnościami dla fiskusa.

Dane w artykule przytoczone za raportem:
"Uwarunkowania i konsekwencje opodatkowania rolnictwa w Polsce”