Resort finansów przekaże w najbliższych tygodniach ministrowi pracy środki z Funduszu Pracy - poinformowała wiceminister finansów Hanna Majszczyk, cytowana w komunikacie po posiedzeniu zespołu Komisji Trójstronnej ds. polityki gospodarczej i rynku pracy.

Zespół obradował w ostatni piątek.

"Minister Hanna Majszczyk w swym wystąpieniu poinformowała, że Ministerstwo Finansów traktuje kwestię Funduszu Pracy jako priorytet. W tej sprawie współpracuje z Ministerstwem Pracy i Polityki Społecznej" - napisano w komunikacie opublikowanym na stronie internetowej Komisji Trójstronnej.

Dodano, że "w związku z potrzebą interwencji, związanej z pogorszeniem się sytuacji na rynku pracy, w najbliższych tygodniach Ministerstwo Finansów, po przeanalizowaniu sytuacji finansów publicznych, przekaże Ministrowi Pracy dalsze środki z FP".

W komunikacie nie podano, o jaką chodzi kwotę.

W informacji po posiedzeniu wskazano, że strona społeczna podjęła stanowisko w sprawie powołania w ramach zespołu ds. polityki gospodarczej i rynku pracy podzespołu roboczego, którego zadaniem będzie przygotowanie projektu zmian w przepisach ustawy regulującej instytucję Funduszu Pracy.

"Wstępnie ustalono, że propozycja zmian zmierzałaby w kierunku wyłączenia Funduszu Pracy z finansów publicznych oraz wprowadzenia przepisów ustanawiających organ kontroli, np. Radę Nadzorczą Funduszu Pracy" - wskazano w komunikacie.

W ubiegłym tygodniu minister pracy Władysław Kosiniak-Kamysz powiedział, że do połowy lipca resort skieruje do ministra finansów wniosek o uwolnienie środków z Funduszu Pracy na walkę z bezrobociem.

"Przygotowujemy bardzo skrupulatny wniosek. Chcemy wskazać cele, na które przekażemy te pieniądze. Zostanie on złożony do połowy lipca" - zapowiedział.

Według wcześniejszych informacji resort pracy może wnioskować o 300-400 mln zł.