Przedsięwzięcie, które zachęca do osiągnięcia najlepszych wyników sprzedaży, to konkurs. Dlatego nagroda w nim jest zwykłą wygraną, od której podatek potrąca organizator – orzekł WSA we Wrocławiu.

Sprawa dotyczyła spółki, która sprzedaje złoto inwestycyjne, w tym przez pośredników – partnerów. Ci z kolei zatrudniają – na podstawie umowy o pracę lub umowy o współpracy – handlowców. W celu zachęcenia ich, jak i nadzorujących ich dyrektorów, do zwiększenia sprzedaży, spółka postanowiła zorganizować konkurs. Z regulaminu wynikało, że każdy handlowiec i dyrektor, który osiągnie wysokie wyniki sprzedaży, będzie dostawał nagrodę – możliwość zakupu złota inwestycyjnego po preferencyjnej cenie.
Spór toczył się o to, jak powinny być opodatkowane nagrody. Spółka uważała, że organizowane przez nią przedsięwzięcie to konkurs, a więc wygrane powinny być objęte 10-proc. zryczałtowanym podatkiem dochodowym. Ona sama zatem powinna, jako płatnik, pobrać daninę i odprowadzić ją na konto urzędu skarbowego.
Dyrektor izby skarbowej był natomiast zdania, że to nie konkurs, tylko program motywacyjny. Świadczy o tym cel – motywowanie uczestników do efektywniejszej pracy, poprawy wyników oraz osiągnięcia określonych zysków. Nagroda nie jest więc nagrodą w konkursie, tylko dodatkowym wynagrodzeniem (premią) za dobre wyniki sprzedaży. W związku z tym wartość nagród będzie dla pracowników partnerów spółki przychodem z innych źródeł, opodatkowanym na zasadach ogólnych – stwierdził organ. Jego stanowisko oznaczało, że spółka powinna sporządzić i przekazać zwycięzcom oraz urzędom skarbowym imienne informacje (PIT-8C).
W skardze do sądu spółka podkreślała różnicę między konkursem a działaniami motywacyjnymi. W motywacji nie ma elementu rywalizacji, jest ona nastawiona bardziej na współpracę niż współzawodnictwo. Nie każde więc działanie motywacyjne jest konkursem, ale każdy konkurs co do zasady jest działaniem motywacyjnym – tłumaczyła spółka.
WSA we Wrocławiu zgodził się z tą argumentacją. Przyznał, że w przepisach nie ma definicji konkursu. Zgodnie jednak ze słownikiem języka polskiego konkurs to przedsięwzięcie najczęściej o charakterze artystycznym, rozrywkowym, sportowym, dające możliwość wyboru najlepszych wykonawców, autorów itp., zwykle wyróżnianych nagrodami. Konkurs musi przy tym spełniać określone cechy: mieć regulamin, nagrody, zasady wyboru zwycięzców w drodze wzajemnej rywalizacji i współzawodnictwa – zauważył WSA.
Uznał, że przedsięwzięcie organizowane przez spółkę ma wszystkie te cechy. Przyznane nagrody będą więc opodatkowane 10-proc. PIT, który musi potrącić spółka. Dotyczy to zarówno pracowników partnerów, jak i osób prowadzących działalność, które współpracują z partnerami spółki – wyjaśnił sąd.
Na obowiązek pobrania zryczałtowanego PIT w sytuacji, gdy zwycięzcą jest osoba prowadząca działalność gospodarczą, wskazał także NSA w wyrokach z 20 stycznia 2015 r. (sygn. akt II FSK 232/13, II FSK 202/13).
Wyrok jest nieprawomocny.
ORZECZNICTWO
Wyrok WSA we Wrocławiu z 7 maja 2015 r., sygn. akt I SA/Wr 303/15. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia