Po obserwowanym na początku roku wyhamowaniu tendencji spadkowych II kw. przyniósł pierwsze sygnały ożywienia koniunktury w sektorze przedsiębiorstw: poprawiały się wyniki finansowe, wzrosła akumulacja środków pieniężnych oraz wydatki na inwestycje, podał Narodowy Bank Polski (NBP) w raporcie pt. "Sytuacja finansowa sektora przedsiębiorstw w II kw. 2013 r."

"Na poprawę wyniku finansowego złożył się w większym stopniu wzrost wyniku na działalności niezwiązanej ze sprzedażą, w tym szczególnie zwiększenie wpływów z otrzymanych dywidend i udziałów w innych przedsiębiorstwach, mniejsze znaczenie miał natomiast lepszy wynik na sprzedaży. Z kolei wzrost wyniku na sprzedaży był możliwy dzięki redukcji kosztów, w tym wydatków na usługi obce oraz surowce i materiały, czemu z kolei sprzyjały malejące ceny produkcji przemysłowej" - czytamy w raporcie.

Sama sprzedaż rosła w II kw. tylko w ujęciu realnym, tj. po uwzględnieniu efektów zmian cen. W ujęciu nominalnym odnotowano spadek przychodów z podstawowej działalności, w tym zarówno ze sprzedaży krajowej, jak i eksportowej. Silne spadki przychodów obserwowano w budownictwie, podkreśla bank centralny.

"Dzięki odpowiednio dużym redukcjom kosztów oraz zmniejszeniu zatrudnienia, branży tej ostatecznie udało się wypracować dodatni wynik finansowy. Sytuacja finansowa w budownictwie, podobnie jak w całym sektorze przedsiębiorstw pozostała jednak zróżnicowana, o czym świadczy m.in. dalszy spadek odsetka firm rentownych" - czytamy dalej.

NBP dodał, że większe zyski pozwoliły przedsiębiorstwom zwiększyć zasoby najbardziej płynnych aktywów, co poskutkowało wzrostem płynności I stopnia. Poprawie towarzyszył wzrost odsetka firm z płynnością przewyższającą próg referencyjny.

"W II kw. zmniejszyła się dynamika zadłużenia z tytułu kredytów i pożyczek. Dźwignia finansowa pozostała na stabilnym i bezpiecznym z punktu możliwości spłaty zobowiązań poziomie. Niemniej w niektórych grupach przedsiębiorstw w ostatnich kwartałach popyt na kredyt znacznie przewyższał wartości przeciętne" - ocenili analitycy.

Według wyliczeń NBP, znaczące dwucyfrowe wzrosty zadłużenia (r/r) wykazała energetyka oraz górnictwo, z tym jednak, że w górnictwie tempo wzrostu kredytów i pożyczek wyraźnie obniżyło się, a ponadto w obu branżach relacja zobowiązań kredytowych do sumy bilansowej pozostała niska.

"Po raz pierwszy od trzech kwartałów zanotowano wzrost nakładów inwestycyjnych. Aktywność inwestycyjna zwiększyła się przede wszystkim w transporcie i dotyczyła głównie zakupu środków transportu. Symptomy ożywienia widać również w zwiększonej wartości kosztorysowej nowo rozpoczętych inwestycji" - oceniono.

Nie widać natomiast jeszcze poprawy w obszarze zatrudnienia. Liczba osób zatrudnionych w sektorze dużych przedsiębiorstw obniżyła się o 1,5% r/r, wobec spadku o 1,9% w I kw. br., w tym najbardziej zredukowały zatrudnienie przedsiębiorstwa budowlane. Nieco więcej optymizmu widać po stronie zmian wynagrodzeń. Dynamika kosztów pracy nieznacznie wzrosła w II kw.

"W dalszym ciągu maleje liczba firm sprawozdających się do GUS, co jest spójne ze spadkiem zatrudnienia, wzrostem odsetka firm przynoszących straty oraz wysoką dynamiką liczby upadłości. Szczególnie duży odpływ przedsiębiorstw widoczny jest wciąż w branży budowlanej" - podsumowano.