Od nowego roku nieznacznie wzrosną nasze rachunki za energię elektryczną. Przeciętnie gospodarstwa domowe zapłacą miesięcznie więcej niż do tej pory od jednego do dwóch złotych.

Urząd Regulacji Energetyki zatwierdził taryfy dla wszystkich dystrybutorów energii elektrycznej i trzech tak zwanych sprzedawców z urzędu.

Rzeczniczka URE Agnieszka Głośniewska powiedziała IAR, że jeśli chodzi o samą cenę prądu, to wzrost wynosi około pół procent, najbardziej natomiast rosną taryfy dystrybucyjne - o ponad 3 procent. W zależności od tego, ile zużywamy energii elektrycznej, do której grupy jesteśmy przyporządkowani - G11 czy G12 - będzie zależał wzrost naszych płatności.

Taryfy będą obowiązywać przez rok.