Najnowsze badanie czasu pracy nauczycieli w krajach OECD znowu pokazuje, że Polska jest jednym z państw, w którym nauczyciel spędza najmniej czasu na pracę z uczniem, a rzeczywisty czas jego pracy jest sporo większy niż ten ustawowy.

W krajach OECD nauczyciele pracujący w szkołach podstawowych spędzają „przy tablicy” średnio 782 godziny rocznie. Jednak w poszczególnych krajach rozpiętość czasu pracy nauczycieli jest bardzo duża i waha się od poniżej 570 godzin w Grecji i Rosji do ponad 1 000 godzin w Chile, Indonezji i Stanach Zjednoczonych. W gimnazjach nauczyciel spędza przy tablicy średnio 694 godziny rocznie, ale w podziale na państwa waha się to od 415 godzin w Grecji do ponad 1 000 godzin w Argentynie, Chile, Meksyku i Stanach Zjednoczonych. Największe różnice występują w szkołach ponadgimnazjalnych. Na nauczyciela przypada tam średnio 655 godzin pracy rocznie, ale rozpiętość wynosi od 369 godzin w Danii do ponad 1 000 godzin w Argentynie, Chile i Stanach Zjednoczonych.

Interpretacja badania czasu pracy nauczycieli jest trudnym zadaniem ze względu na różnice w przepisach prawnych i organizacji roku szkolnego w różnych krajach. W raporcie OECD rozróżniono czas pracy przy tablicy, czas ustawowy i rzeczywisty, a także ten, który nauczyciele poświęcają na obowiązki administracyjne.

W większości krajów, nauczyciele są formalnie zobowiązani do pracy przez określoną liczbę godzin w ciągu roku. W niektórych z nich czasu nauczania jest liczony tygodniowo.

W większości krajów, dla których dostępne są dane OECD, nauczyciele są zobowiązani do nauczania od 3 do 6 godzin dziennie. Wyjątkiem są Chile, Francja i Stany Zjednoczone, gdzie nauczyciele uczą nieco więcej niż 6 godzin dziennie. Z kolei w Hiszpanii nauczyciele szkół podstawowych muszą uczyć 880 godzin rocznie, co daje o około 100 godzin więcej niż średnia OECD. Jednak rok szkolny ma mniej dni niż niż średnio w krajach OECD. Efekt jest taki, że dzienna średnia czasu pracy hiszpańskiego nauczyciela to 5 godzin.

Różnice wynikają również z tego, że część krajów nie wlicza do czasu pracy nauczycieli przerw między lekcjami.

OECD zwraca uwagę, że czym innym jest ustawowy czas pracy nauczycieli a czym innym rzeczywisty. Analiza rejestrów administracyjnych wskazuje, że w większości krajów nauczyciele spędzają na nauczaniu znacznie więcej czasu niż przewidują przepisy. Rekord należy do nauczycieli polskich, którzy pracują 14 proc. więcej czasu niż powinni.

W większości badanych krajów obserwuje się tendencję wydłużania czasu pracy nauczycieli „przy tablicy”. W krajach OECD ten czas wydłużył się średnio o 10 proc.

W Izraelu czas pracy nauczycieli został zwiększony z 30 do 36 godzin tygodniowo. W Hiszpanii nauczyciele pracują o ¼ więcej niż 10 lat temu. Podobnie jest w Luksemburgu i Portugalii. Radykalnie czas pracy nauczycieli zmniejszono w Korei, Meksyku i Szkocji, gdzie wprowadzono go w wymiarze 35-godzinnym, co i tak zawyża średnią OECD.

Nauczyciele w krajach OECD deklarują, że czas ich pracy przy tablicy to 79 proc. tego, co ogólnie poświęcają na pracę.

Jak na tym tle wypada Polska?