Godzinowa stawka za pobyt dziecka u dziennego opiekuna musi być stała, niezależnie od tego ile czasu maluch u niego spędza.
Na brak podstawy prawnej do różnicowania opłaty wskazuje wojewoda opolski w rozstrzygnięciu nadzorczym. Radni Bierawy ustalili w uchwale wysokości opłat za pobyt dziecka u dziennego opiekuna oraz warunki zwolnienia z ich ponoszenia. Określili m.in., że kwota wpłacana przez rodziców będzie wynosić 2 zł za każdą godzinę faktycznie sprawowanej opieki. Za każdą rozpoczętą godzinę opieki powyżej 8 godzin stawka miała zaś wzrastać do 8 zł.
Wojewoda stwierdził jednak nieważność takiego zapisu uchwały, wskazując, że doszło do przekroczenia upoważnienia wynikającego z art. 58 ust. 1 ustawy z 4 lutego 2011 r. o opiece nad dziećmi w wieku do lat 3 (t.j. Dz.U. z 2013 r. poz. 1457). Zgodnie z nim radni mają obowiązek określić wysokość opłaty ponoszonej przez rodzica za pobyt u dziennego opiekuna, ale ani ten przepis, ani żaden inny nie daje im prawa do ustalenia kwoty, którą trzeba uiścić za wydłużony czas pobytu.
Taka możliwość istnieje tylko w przypadku żłobków. Co do zasady taka placówka może zapewniać opiekę maluchowi przez 10 godzin dziennie, natomiast w uzasadnionych przypadkach czas ten może być wydłużony za dodatkową opłatą.
Warunek ten wynika wprost z art. 12 ust. 3 ustawy żłobkowej. W związku z tym, gdy radni podejmują uchwałę w sprawie takiej placówki, to powinni w niej wskazać wysokość obydwu kwot. Nie mogą tego jednak zrobić w odniesieniu do dziennego opiekuna, a także klubu dziecięcego. W tej ostatniej placówce maluch może przebywać nie dłużej niż przez pięć godzin dziennie.
ORZECZNICTWO
Rozstrzygnięcie nadzorcze wojewody opolskiego z 4 marca 2014 r., nr NK.III.4131.1.19.2014.AP