Korzystam z prywatnej służby zdrowia. Będąc u internisty, poprosiłam o skierowanie na badanie RTG płuc. Lekarz odmówił mi skierowania, jako że nie widział uzasadnienia dla przeprowadzenia takiego badania. Czy miał do tego prawo – zastanawia się pani Małgorzata. – Myślałam, że u prywatnych lekarzy nie trzeba podawać przyczyn, by uzyskać skierowanie – dziwi się czytelniczka.
Opis okoliczności wskazuje na to, że lekarz postąpił prawidłowo. Przede wszystkim należy zaznaczyć, że te same przepisy odnoszące się do sposobu postępowania lekarzy z pacjentami obowiązują niezależnie od tego, czy medyk działa w ramach publicznej, czy też prywatnej służby zdrowia. Badania dzielą się zasadniczo na dwie grupy. Pierwszą stanowią te, których wykonanie pozostaje neutralne dla organizmu pacjenta (np. badania krwi, moczu). Drugą zaś tworzą badania, które nie są dla niego obojętne, dlatego ich przeprowadzanie powinno być zarządzane jedynie w odpowiedzi na rzeczywiste potrzeby diagnostyczne. Do tej grupy zaliczają się badania rentgenowskie (RTG), w ramach których wiązka promieniowania przenika organy pacjenta, dając obraz narządów wewnętrznych wraz z ewentualnymi zmianami ich kształtu czy budowy. Nie są to duże dawki promieniowania, niemniej jednak w nadmiarze mają niekorzystny wpływ na organizm badanego. Nic więc dziwnego, że przepisy limitują ich przeprowadzanie.
Skierowanie pacjenta na badanie z zastosowaniem promieniowania jonizującego wykorzystywanego przy RTG co do zasady może mieć miejsce jedynie wtedy, gdy potrzeba taka wynika z uzasadnionego przekonania lekarza, że rezultat prześwietlenia dostarczy informacji, które przyczynią się do prawidłowego rozpoznania lub wykluczenia choroby, oceny jej przebiegu i postępów leczenia. Z drugiej strony lekarz musi być przekonany, że korzyści z badania będą przewyższały ujemne następstwa dla zdrowia, które mogą być związane z narażeniem organizmu pacjenta na promieniowanie.
Wszystko to sprawia, że raczej nie praktykuje się regularnego przeprowadzania RTG w ramach ogólnej profilaktyki zdrowotnej, jeśli nie stoją za tym jakieś podejrzenia co do ewentualnych schorzeń. Osobom, które po prostu chcą dokonać przeglądu stanu zdrowia, najprawdopodobniej zaleci on inne, nieinwazyjne badania niezwiązane z wykorzystaniem promieniowania jonizującego.
Podstawa prawna
Art. 33a ustawy z 29 listopada 2000 r. – Prawo atomowe (t.j. Dz.U. z 2014 r. poz. 1512 ze zm.).