Zastosowanie zbyt dużej liczby rozbudowanych czynności informatycznych może utrudnić obsługę pacjentów na szpitalnych oddziałach ratunkowych – przekonuje Związek Powiatów Polskich w uwagach do projektu rozporządzenia opisującego rozwiązania techniczne systemu TOPSOR.

Ma on ujednolicić procedury przyjęć na wszystkich SOR-ach i umożliwić określenie czasu pobytu pacjenta w oddziale, od momentu dotarcia do wypisania. Osoby, które same przybyły na SOR, mają pobierać z automatu biletowego numer w kolejce do rejestracji, po zarejestrowaniu zostają przypisane do odpowiedniej kategorii, od której zależy, jak pilnie powinna im zostać udzielona pomoc.
ZPP przekonuje jednak w swoich uwagach, że potrzebne są raczej rozwiązania systemowe, które usprawnią funkcjonowanie SOR-ów oraz zmniejszą liczbę pacjentów, którzy nie uzyskawszy pomocy w przychodni, udają się na SOR mimo braku bezpośredniego zagrożenia dla zdrowia i życia. Planowane procedury zdaniem samorządowców raczej skomplikują niż usprawnią prace SOR-ów. Tym bardziej że przedstawiony tryb obsługi pacjenta można zastosować wyłącznie do osób w stanie stabilnym (nie nadają się do stosowania w przypadku pacjentów, u których liczy się każda sekunda przy udzielaniu pomocy).
Uwagi w podobnym tonie zgłasza Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego, który zaznacza, że system TOPSOR powinien „wychwycić” osoby potrzebujące pomocy priorytetowej. Już na etapie pobierania biletu z numerem pacjent powinien mieć możliwość wskazania swoich dolegliwości z oceną bólu. Obecne funkcjonalności tego nie gwarantują. Rejestracja według kolejności pobranych biletów nie zapewni szybszego przyjęcia pacjentów wymagających pilniejszej pomocy. Ciekawe w tym kontekście są uwagi organizacji reprezentujących osoby z niepełnosprawnościami. Fundacja Synapsis podkreśla, że wymienione w projekcie dane mające wpływ na wynik segregacji medycznej nie uwzględniają zaburzeń psychicznych. Tymczasem np. niepełnosprawność intelektualna w stopniu głębokim i nasilony autyzm zwiększają ryzyko zachowań agresywnych czy zniszczenia sprzętu, w sytuacji gdy pacjent z takim schorzeniem jest zmuszony do długiego oczekiwania na pomoc medyczną. Natomiast Polski Związek Głuchych alarmuje, że system nie uwzględnia specyfiki komunikacji z osobami niesłyszącymi.
Samorządowcy wskazują także na niedostatki techniczne i finansowe. Śląski urząd podkreśla, że obecnie praktycznie we wszystkich SOR-ach brak jest integracji TOPSOR z systemami informatycznymi szpitali, w których funkcjonują oddziały. Z kolei Urząd Marszałkowski Województwa Opolskiego punktuje, że nie ma informacji na temat źródeł finansowania systemu oraz kosztów integracji z wewnątrzszpitalnymi systemami.
Zdaniem uczestników konsultacji nierealny jest termin wejścia w życie rozporządzenia – 1 lipca 2021 r., bowiem w wielu SOR-ach nadal trwają prace związane z wdrożeniem systemu TOPSOR. ZPP proponuje przesunięcie go na 1 stycznia 2022 r., a śląski urząd – na 1 grudnia br.
Etap legislacyjny
Projekt rozporządzenia po konsultacjach