Od początku lipca - kiedy system zaczął działać, skorzystało z niego prawie 4 tysiące osób z Warmii i Mazur. Rzeczniczka tamtejszego oddziału Funduszu Aleksandra Kuczko powiedziała, że trzech pacjentów zwróciło się do Narodowego Funduszu Zdrowia z wątpliwościami. Wszystkie dotyczyły obecności w historii chorób informacji o badaniach lub innych czynnościach, które nigdy się nie zdarzyły.
NFZ będzie teraz sprawdzał, czy doszło do pomyłki czy też nadużycia ze strony placówek zdrowia, które wzięły pieniądze za niewykonane zabiegi. Wyłudzenie może skończyć się zerwaniem umowy z Funduszem i skierowaniem sprawy do prokuratury.