Dodał, że NRL skierowała w tej sprawie list do Bartosza Arłukowicza. "Obecne przepisy sprawiają, że wielu pacjentów nie może skorzystać z refundacji leków, które do tej pory przyjmowali" - powiedział Hamankiewicz.
Rada podkreśla, że przewidziany w podpisanej przez prezydenta nowelizacji ustawy refundacyjnej mechanizm umożliwiający objęcie refundacją leku poza zarejestrowanymi wskazaniami medycznymi "jest dalece niewystarczający".
Według NRL "oparcie systemu refundacji leków jedynie na kryteriach zawartych w charakterystyce produktu leczniczego skutkować będzie istotnym ograniczeniem dostępności leków dla wielu ciężko chorych pacjentów".
"Skalę problemu ilustruje m.in. liczba stale napływających i adresowanych do Naczelnej Rady Lekarskiej pism polskich towarzystw naukowych zawierających istotne zastrzeżenia wobec przepisów ustawy refundacyjnej, które uzależniają refundację leku od wskazań rejestracyjnych leku i wskazujących jednostkowo ograniczenia w leczeniu poszczególnych przypadków wynikające z tych przepisów" - czytamy w oświadczeniu NRL.
Rada podkreśla, że zasadniczym postulatem polskich towarzystw naukowych jest to, aby uzasadnieniem dla wystawienia recepty refundowanej były nie wskazania rejestracyjne medykamentu, ale aktualny stan wiedzy medycznej. "Niejednokrotnie wskazania rejestracyjne leku nie obejmują wszystkich zastosowań danego leku, zgodnych z wiedzą i praktyką medyczną" - przypominają lekarze.
NRL zaapelowała także do MZ o pilne i pełne włączenie samorządu lekarskiego do prac legislacyjnych nad projektem rozporządzenia w sprawie recept lekarskich.
Rada chce również usunięcia z rozporządzenia ministra zdrowia z 6 maja 2008 r. w sprawie ogólnych warunków umów o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej zapisu mówiącego, że NFZ może nakładać na świadczeniodawców kary w przypadku niewłaściwego wypisywania recept.
Chodzi o przepis mówiący, że umowa z NFZ może zawierać zastrzeżenie, iż w przypadku wystawienia recept osobom nieuprawnionym lub w przypadkach nieuzasadnionych oddział wojewódzki Funduszu może nałożyć na świadczeniodawcę karę. Ma ona stanowić równowartość nienależnych refundacji cen leków dokonanych na podstawie recept wraz z odsetkami ustawowymi.
Ministerstwo Zdrowia do tej pory nie odniosło się do listu i postulatów NRL.
Zgodnie z nowelą ustawy refundacyjnej, którą w ubiegłym tygodniu podpisał prezydent Bronisław Komorowski, minister zdrowia będzie mógł podjąć decyzję administracyjną o refundowaniu leku w przypadku użycia go przy schorzeniach, których nie obejmuje jego charakterystyka. NRL domaga się, by mogli to robić lekarze.
Nowela znosi kary dla lekarzy, którzy niewłaściwie wypisują recepty, oraz wprowadza abolicję dla aptekarzy realizujących recepty z błędami przed dniem wejścia w życie nowelizacji. Nowelizacja spełnia tylko część postulatów medyków i farmaceutów.