- Udało się rozwiązać część ze spornych kwestii, ale wciąż pozostało wiele do wyjaśnienia - mówił w przerwie obrad Jan Buczek ze Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych. Dodał, że rozmowy są trudne, ale strony coraz lepiej się rozumieją i są na dobrej drodze do wyjaśnienia spornych kwestii. "Jesteśmy na bardzo długiej drodze do porozumienia, ale jesteśmy bliżej niż wczoraj" - podkreślił Buczek.
Jutro rano do ekspertów mają dołączyć wiceszefowie resortów infrastruktury Polski i Rosji. Od pierwszego lutego Rosjanie nie wpuszczają do swojego kraju polskich ciężarówek. Argumentują, że władze Federacji nie przedłużyły pozwoleń, na podstawie których wjazd był możliwy. Polscy kierowcy, którzy w tej chwili znajdują się w Rosji, muszą ją opuścić do połowy lutego.
Polska jest jednym z liderów europejskich przewozów drogowych. Liczbę tirów zarejestrowanych w naszym kraju szacuje się na około 150 tysięcy. Mniej więcej jedna piąta z nich obsługuje przewozy do Rosji.