Era aut bez kierowcy zbliża się coraz szybciej. Nad automatycznymi systemami w samochodach pracują koncerny motoryzacyjne jak i technologiczny gigant – Google. Pomostem pomiędzy autami bez kierowcy a standardowymi są samochody wykorzystujące inteligentne systemy.

Jednym z najbardziej zaawansowanych koncernów w tym zakresie jest Volkswagen. Kilka tygodni temu dział badawczy Volkswagena zaprezentował wraz z 30 partnerami inteligentne i współpracujące z kierowcą systemy, które w przyszłości będą wykorzystywane przez pojazdy poruszające się w mieście. Umożliwią one kierowcom bezpieczne, wolne od stresu i szybkie poruszanie się w gęstym miejskim ruchu.

W ramach projektu „Inteligentni asystenci” dział badawczy Volkswagena opracował innowacyjne systemy asystujące, które wspierają kierowcę podczas jazdy w mieście, informują go odpowiednio wcześnie, proponują wykonanie właściwych manewrów, a w razie potrzeby nawet ingerują w zachowanie pojazdu. Systemy te, wpływają na ruchy kierownicą oraz na operowanie pedałami gazu i hamulca. Czuwają także nad manewrem zmiany pasa ruchu i w ten sposób skutecznie wspierają kierowcę w przezornej, bezpiecznej i swobodnej jeździe po mieście, dopasowując się do zmiennych sytuacji.

I tak na przykład, „asystent zmiany pasa ruchu” podczas zmiany pasa na zatłoczonych drogach przelotowych i wylotowych z miasta pomaga kierowcy poprzez aktywną ingerencję w przyspieszanie, hamowanie czy operowanie kierownicą. Podczas tego manewru pojazd „obserwuje” inne pojazdy znajdujące się dookoła (360 stopni) i pomaga kierowcy odpowiednimi sygnałami oraz ruchem kierownicy, gdy ten wybiera i wjeżdża w lukę między samochodami na sąsiednim pasie.

Z kolei „asystent jazdy w ciasnych miejscach” ma za zadanie pomóc kierowcy, gdy drogę blokują przeszkody (np. gdy parkujące pojazdy całkowicie lub częściowo blokują pas ruchu), pozostawiając jedynie bardzo wąskie miejsce na przejazd. W zaawansowanej wersji systemu Lane Assist, (który istnieje już w ofercie dla aktualnych modeli) czujniki 3D rozpoznają przeszkody na sąsiednim pasie oraz na tym, po którym właśnie porusza się auto. System sprawdza, czy jest możliwy bezpieczny przejazd i pomaga kierowcy wykonując odpowiednie ruchy kierownicą, gdy ten przejeżdża obok przeszkody – oczywiście utrzymując od niej bezpieczną odległość.

System doradzający właściwą prędkość zależnie od otoczenia pomaga kierowcy dobrać właściwą prędkość jazdy w konkretnym miejscu. Aktywny pedał gazu dotyka stopy kierowcy w odpowiedni sposób sygnalizując, że powinien on przyspieszyć lub zwolnić, np. dojeżdżając do sygnalizacji świetlnej. „Asystent hamowania awaryjnego” poprzez ingerencję w działanie hamulca i kierownicy zmniejsza podczas jazdy w mieście ryzyko kolizji lub w ogóle do niej nie dopuszcza.

Systemy asystujące wyręczają kierowcę w wielu manewrach oraz zwiększają komfort, ale też przyczyniają się do wzrostu bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Dział badawczy Volkswagena zajmujący się analizą wypadków oceniał możliwości systemów w dziedzinie ograniczenia skutków i wyeliminowania tego rodzaju zdarzeń.

W ramach drugiego projektu „Człowiek i ruch drogowy” dział badawczy koncernu Volkswagen pracował nad nowoczesną współpracą między człowiekiem a samochodem. Inteligentny kanał komunikacyjny filtruje informacje, selekcjonuje je według ważności oraz przedstawia kierowcy, gdy ten ich potrzebuje. Tym samym w znaczący sposób przyczynia się do tego, by kierowca prowadził auto z należną przezornością, pozwala zniwelować potencjalnie niebezpieczne sytuacje, a także sprawia, że kierowca może kierować pojazdem tak, by ten emitował jak najmniej szkodliwych substancji.

Badania prowadzono także w ramach trzeciego projektu „Połączony system ruchu drogowego”. Dział badawczy Volkswagena na bazie komunikacji Car-to-X stworzył rodzaj nawigatora, którego zadaniem jest poprawa płynności ruchu na skrzyżowaniach. System asystujący informuje kierowcę o sytuacji na konkretnym skrzyżowaniu, wspiera go proponując najlepsze w danej chwili manewry, a jednocześnie przekazując informacje do kolejnych pojazdów, umożliwia efektywniejsze zarządzanie światłami.

Również „Asystent włączania się do ruchu i ruszania na skrzyżowaniu” wykorzystuje informacje uzyskiwane w ramach systemu inteligentnej infrastruktury drogowej. Z jednej strony, tuż przed wjazdem na skrzyżowanie nadaje on samochodowi optymalną prędkość, by ten mógł je pokonać bez zatrzymywania, w ramach „zielonej fali”. Z drugiej strony, system ten gwarantuje, że przy zmianie światła na zielone samochody już będą znajdować się w ruchu. To z kolei sprawi, że w interesie wszystkich uczestników ruchu krótka faza światła zielonego zostanie jak najlepiej wykorzystana.

„Asystent pojazdów uprzywilejowanych” z kolei informuje wszystkich uczestników ruchu o zbliżających się samochodach uprzywilejowanych. Reguluje zmianę świateł, umożliwiając tym samym szybki, a zwłaszcza bezpieczny dla wszystkich przejazd tych pojazdów.

Już w niedalekiej przyszłości auta będą mogły także zupełnie samodzielnie parkować, a jak to będzie wyglądało można prześledzić na podstawie unijnego projektu badawczego „V-Charge”, w którym bierze udział sześciu partnerów pracujących wspólnie nad rozwojem nowej technologii.

Dzięki V-Charge wystarczy, że kierowca podjedzie pod główne wejście do firmy, wysiądzie z auta, a następnie skorzysta z odpowiedniej aplikacji na smartfona, która steruje autem. Dzięki elektronicznej mapie przesłanej do samochodu, auto automatycznie wyszuka wolne miejsce w obrębie parkingu i samo na nie wjedzie. Jeśli będzie to samochód elektryczny, system nakaże mu dodatkowo znalezienie miejsca z automatycznym urządzeniem do ładowania akumulatorów.

Kamery wbudowane w nadwozie oraz czujniki ultradźwiękowe potrafią przy tym rozpoznać przechodzących pieszych, a także rowerzystów oraz inne pojazdy i uniknąć potrąceń czy zderzeń. Dzięki temu auto może poruszać się w tzw. ruchu mieszanym. Wybrany parking nie musi być specjalnie ogrodzony, ani nie wymaga kosztownego uzbrojenia w urządzenia techniczne.

Gdy samochód elektryczny zbliży się do celu, dzięki czujnikom system rozpozna czy wskazane miejsce jest wolne. Jeśli tak, zainicjuje w pełni automatyczny manewr parkowania, ustawiając auto dokładnie nad urządzeniem do indukcyjnego ładowania akumulatorów. Kiedy ładowanie zostanie zakończone samochód automatycznie zmieni miejsce, udostępniając stację ładowania innym autom elektrycznym.

Źródło: Materiały prasowe VW