Największy polski przewoźnik wspólnie z Agencją Rozwoju Przemysłu zachęcają założycieli start-upów do działania. W cenie są rozwiązania wspierające działalność biznesową PKP Cargo. Niektóre już działają
– Jesteśmy w stanie zapewnić poligon doświadczalny dla start-upów – powiedział podczas debaty „Start-upy źródłem innowacji w TSL” Wojciech Derda, członek zarządu PKP Cargo ds. operacyjnych. – Jesteśmy otwarci na nowe pomysły. W Polsce działa wielu kreatywnych przedsiębiorców i założycieli start-upów, którzy mogą wnieść do naszej działalności świeże spojrzenie i nowoczesne rozwiązania – zapewnił.
Nasz największy przewoźnik towarowy wychodzi z założenia, że start-upy to źródło nowych pomysłów i technologii. Ponieważ duże firmy z racji swojej skali działają wolniej, to współpraca ze start-upami się opłaca, bo daje dostęp do nowych rozwiązań gotowych do przetestowania. PKP Cargo jest w stanie korzystać z gotowych rozwiązań, np. obejrzeć, co start-up proponuje, potem przetestować to rozwiązanie i zgłosić modyfikacje.
Firma znalazła wsparcie w identyfikowaniu start-upów w Agencji Rozwoju Przemysłu. Podczas One Cargo obie strony podpisały w tej sprawie list intencyjny. Pomysł jest taki, że współpraca będzie się odbywała w ramach należącej do ARP Platformy Transferu Technologii (PTT). To narzędzie, które pozwala przedsiębiorcom na bezpośredni dostęp do innowacyjnych rozwiązań. Stwarza też możliwość zgłoszenia zapotrzebowania na dany rodzaj technologii.
– PTT staje się centrum wiedzy o nowoczesnych technologiach dla polskiego przemysłu. Obecność PKP Cargo na tej platformie jako poszukującego nowych rozwiązań to szansa dla małych i średnich przedsiębiorstw, a także instytutów naukowych, na komercjalizację swoich prac – twierdzi Patrycja Zielińska, wiceprezes ARP.
Kolejowa spółka jest np. zainteresowana wywodzącym się ze start-upu systemem Safe Rail, czyli kamerami na podczerwień na lokomotywach, które rozpoznają przeszkody na torach z odległości nawet dwóch kilometrów. A to pozwala maszyniście uniknąć kolizji. W orbicie zainteresowań są też systemy optymalizacji przewozów i pracy terminali, a także zarządzania, monitorowania i zabezpieczenia taboru na bocznicach i miejscach przeładunków. W cenie są również technologie zmniejszające zużycie energii elektrycznej, paliwa trakcyjnego i redukcji hałasu. Popyt jest też na potencjalne innowacje taborowe: rozwiązania w zakresie budowy taboru i kontenerów dla transportu intermodalnego.
Dzięki działaniom podjętym wcześniej z ARP udało się już zaproponować technologię zdalnego sterowania lokomotywami manewrowymi na bocznicach. – To rozwiązanie obniża koszty, ułatwia pracę i poprawia bezpieczeństwo – twierdzi Wojciech Derda z zarządu PKP Cargo. Chodzi o to, że w czasie czynności podczas manewrów na bocznicach w przeszłości dochodziło do wypadków, w tym śmiertelnych. W przypadku zastosowania autonomicznej lokomotywy manewrowej prawdopodobieństwo zagrożenia dla życia i zdrowia może spaść do zera. Projekt rozpisany jest na trzy lata. Żeby pojazd wszedł do eksploatacji, po opracowaniu musi zostać poddany certyfikacji w instytucjach kolejowych i uzyskać homologację.
Innowacje znajdowały zastosowanie w biznesie PKP Cargo już w przeszłości. W ubiegłym roku przewoźnik wprowadził możliwość korzystania z e-faktur i elektronicznego listu przewozowego. Oba rozwiązania zmniejszają liczbę papierowych dokumentów, usprawniając obsługę klientów. Ponadto, w lokomotywach PKP Cargo zamontowane zostały moduły GPS, które pozwalają klientom śledzić na bieżąco pozycję obsługującego ich pociągu. PKP Cargo jako pierwsza spółka kolejowa w Polsce podjęła również decyzję o wykorzystaniu dronów do śledzenia pociągów.
Podczas One Cargo Jędrzej Iwaszkiewicz z obsługującej start-upy spółki D-RAFT stwierdził, że poprzez inicjatywę z ARP grupa PKP Cargo weszła do grona firm dbających o innowacje. Tak robią najwięksi gracze logistyczni, np. koncern DHL posiada własne jednostki innowacji, które wdrażają pilotaż obiecujących rozwiązań.
56 proc. to udział w rynku grupy PKP Cargo pod względem tzw. pracy przewozowej w I półroczu 2015 r. – wynika z danych UTK
4,3 mld zł przychodu osiągnęła grupa PKP Cargo w 2014 r., przewożąc 111 mln ton ładunków
1,42 mld zł wyniosła wartość oferty publicznej, w której PKP sprzedały niespełna 50 proc. akcji PKP Cargo w ramach debiutu na GPW w październiku 2013 r.