NIE dla planów Komisji Europejskiej stworzenia jednolitego nieba w Unii. W Brukseli protestowało przeciwko nim kilkudziesięciu kontrolerów ruchu lotniczego. A dziś i jutro związkowcy zorganizowali strajk w kilku unijnych krajach. I choć w tej grupie nie ma Polski, to pasażerowie powinni sprawdzić u przewoźników czy ich loty odbędą się zgodnie z planem.

W całej Europie spadnie poziom bezpieczeństwa - alarmują kontrolerzy ruchu lotniczego, którzy nie chcą się zgodzić na zbudowanie jednolitego, europejskiego nieba, podzielonego obecnie na 28 kawałków. Zgodnie z planami Brukseli wiąże się to z ograniczeniem liczby centrów kierowania ruchem lotniczym. Związkowców nie przekonują argumenty Komisji, że to pozwoli trzykrotnie zwiększyć przepustowość przestrzeni powietrznej, obniżyć o połowę koszty zarządzania ruchem lotniczym w Unii i zmniejszyć opóźnienia.

„My latamy najszybciej jak się da. Zredukowaliśmy opóźnienia do bardzo małych. Jeśli chodzi o redukcję kosztów o 30 procent, to zaoszczędzimy raptem kilka złotych, których pasażerowie i tak nie zobaczą, bo linie lotnicze dopiszą sobie to do rachunku” - powiedział Polskiemu Radiu Michał Pełka, ze związku zawodowego kontrolerów ruchu lotniczego.

Co na to Komisja Europejska? „Bardzo żałujemy, że cierpią na tym pasażerowie” - skomentowała w rozmowie z Polskim Radiem rzeczniczka Helen Kearns. Komisja Europejska nie zamierza rezygnować ze swoich planów i zapowiada że będzie ponaglać unijne kraje, by przyspieszyły prace dotyczące budowy jednolitego nieba.