Od dziś podróżujący samochodem po głównej czeskiej autostradzie D1 - między Pragą a Brnem - muszą liczyć się z wielkimi problemami. Rozpoczął się tam generalny remont, który potrwa 6 lat.

Roboty drogowe będą polegały na wymianie i poszerzeniu nawierzchni autostrady oraz na rozbiórce niektórych mostów i wiaduktów.

W ciągu sześciu lat prace będą przenosiły się na kolejne odcinki autostrady, które będą wyłączane z ruchu. Pojazdy będą poruszać się z ograniczona prędkością, nawet do 60 kilometrów na godzinę. Kierowcy powinni zwracać szczególną uwagę na nowe znaki drogowe oraz polecenia policji i służb drogowych.

Jako pierwsze remontowane będą odcinki między Vietrnym Jenikovem a Jihlavą w oraz Velka Bitesz - Lhotka.

Odcinki o ograniczonym ruchu będą bez przerwy obserwowane przez kamery telewizyjne połączone z policyjnym centrum kontroli drogowej.
Ograniczenia z powodu remontu spowodują ogromne kłopoty nie tylko na samej autostradzie D1, ale także na drogach znajdujących się w jej pobliżu.