Nową mieszankę mineralno-asfaltową opracował należący do STRABAG-u TPA Instytut Badań Technologicznych we współpracy z Politechniką Warszawską. Eksperymentalna droga w Pruszkowie ma nieco ponad 500 m długości, a położony na niej asfalt ma pozostać w bardzo dobrym stanie przez bardzo długi czas. Na części odcinka zostanie położony zupełnie nowy rodzaj nawierzchni drogowej, tzw. długowieczna nawierzchnia, która podczas 50 lat użytkowania wymaga tylko okresowej wymiany wierzchniej warstwy ścieralnej. Technologia produkcji asfaltu z domieszką gumy ze zużytych opon to efekt kilkunastu lat prac badawczych.
– Projekt rozpoczął się w 2011 roku, natomiast badania nad tą technologią trwają na Politechnice Warszawskiej właściwie już od prawie 20 lat. Spodziewamy się, że ta nawierzchnia będzie sobie radziła lepiej z polskim klimatem, który ze względów technologicznych jest jednym z najtrudniejszych klimatów. Mamy nadzieję, że nawierzchnia będzie przede wszystkim trwała – wyjaśnia w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria Michał Sarnowski z Wydziału Inżynierii Lądowej Politechniki Warszawskiej.
Większa trwałość mieszanki oznacza, że w zimie nie będą się na niej tak prędko pojawiać spękania, natomiast latem – koleiny. To jednak nie jedyna różnica w porównaniu ze starszymi typami nawierzchni. Dr Igor Ruttmar, prezes zarządu TPA Instytutu Badań Technicznych podkreśla, że rewolucja polega również na tym, że stare opony, które do tej pory były spalane, będą wykorzystywane w mieszankach mineralno-asfaltowych nie jako odpad, lecz jako składnik poprawiający ich właściwości. Korzyści wykraczają poza ekologię.
– Mieszanka poprzez tę zawartość gumy nadtopionej w gorącym asfalcie ma dużo lepsze właściwości. Jest trwalsza, odporniejsza na zmęczenie, na koleiny, na spękania i na starzenie, bo asfalt też się starzeje tak jak każdy inny materiał budowlany – dodaje Ruttmar. – Specjalna tekstura nawierzchni wraz z zawarta w niej guma sprawia, że mieszanka stworzona w naszych laboratoriach powoduje wyciszenie. Dzięki zawartości gumy w tej mieszance przy kontakcie z oponą droga hamowania jest takze krótsza, czyli znacznie bezpieczniejsza.
Wybór odpowiednich składników do nowej mieszanki nie był prosty. Naukowcy z PW przebadali 60 rodzajów lepiszczy, by ostatecznie wybrać cztery. Około 15-18 proc. mieszanki będzie stanowił miał gumowy. Sarnowski podkreśla, że duże znaczenie ma dostępność granulatu gumowego, ponieważ na polskim rynku znajduje się wiele firm zajmujących się recyklingiem opon.
Choć technologie mieszania asfaltu z gumą istnieją już w innych krajach, np. w Szwecji, przeniesienie ich wprost na polski rynek nie było możliwe. Wynikało to ze stosowania innego rodzaju asfaltów.
– My mamy swoje asfalty ze swoich rafinerii, które powstały głównie z rop syberyjskich. Szwedzi mają swoje, mają też swoje dodatki gumowe. To wszystko powinno ze sobą współgrać. Okazuje się, że na przykład dodatki czy technologie ze Szwecji nie muszą sprawdzić się z polskimi asfaltami – mówi Sarnowski.
Budowa fragmentu drogi w Pruszkowie to na razie faza wdrożeniowej innowacyjnej technologii. Po jej zakończeniu i opracowaniu wyników, specyfikacji oraz katalogu mieszanek możliwe będzie zdobycie dla nowego pomysłu patentu. Sarnowski liczy, że dzięki temu cała branża drogowa będzie mogła korzystać z tych poprawionych mieszanek.
W ostatnim etapie projektu badawczego, dofinansowanego z Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości w ramach Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka, STRABAG sprowadził specjalną maszynę do produkcji nowego typu asfaltu. Trafiła ona do Polski w maju tego roku.
Ruttmar podkreśla, że technologie „asphalt-rubber”, czyli asfaltu z domieszką gumy, są coraz popularniejsze na całym świecie. Liczy, że już wkrótce pojawią się w Polsce drogi budowane w tej technologii i przewiduje, że pierwsze kontrakty zostaną podpisane już w przyszłym roku.
Każdy asfalt przegra z polskim Tirem.(2013-07-29 18:34) Zgłoś naruszenie 20
My chcemy BETONU.
OdpowiedzZmniejszy się wreszcie zapotrzebowanie na ropę.
Zyska ochrona środowiska.
Tu są duże pieniądze
a nie w jakiejś tam poprawie jakości asfaltu typu pszczeli wosk.
Plastelina z asfaltu tylko pod ścieżki rowerowe.
MiRy
Henryk Koba, Politechnika Wrocławska(2013-07-30 12:42) Zgłoś naruszenie 10
Nie wiem gdzie ta rewolucja, 500m nawierzchni w "nowej" technologii skoro od siedmiu lat we Wrocławiu ta technologia jest w praktycznym zastosowaniu. We współpracy z Politechniką Wrocławską firma BISEK wybudowała kilkadziesiąt kilometrów nawierzchni z wykorzystaniem gumy ze zużytych opon. Wspomniana technologia stosowana w Szwecji również wywodzi się z Wrocławia ponieważ z firmy BISEK dostarczono mikser do produkcji asfaltu z gumą. Technologia modyfikacji asfaltu guma jest znana od lat sześdziesiątych ubiegłego wieku w USA a tearaz po siedmiu latach praktycznego zastosowania tej technologii we Wrocławiu ( na doświadczeniach amerykańskich) firma Strabag " ponownie odkrywa Amerykę". Należy się wstydzić.
Odpowiedztaki_jeden(2013-07-30 09:20) Zgłoś naruszenie 00
w poznaniu to jest od 2007 roku!!! pojedzcie tam i zobaczcie!!
Odpowiedzj-63(2013-07-31 11:16) Zgłoś naruszenie 00
Osobiście co do firmy STRABAG mam pewne obiekcje , obserwując prace ich i ich podwykonawców na krótkim odcinku drogi ( ok 7 KM ) w powiecie wągrowieckim . Asfalt kładziony w porze nocnej , przy minusowych temperaturach, na śnieg , wcześniej sypanie soli z wiader aby go rozpuścić, studzienki ściekowe utopione w asfalcie na 5 cm, po dwóch zimach na tym odcinku ok 10 wstawek nowego asfaltu ze względu na spękania. Chodnik przy jezdni na wysokości mojej posesji kładziony na sam piach ( nie żwir ) zero cementu, już są nierówności i zagłębienia. Ogólnie patrząc na tę drogę to wielki bubel, niechlujnie wykonany, a po kilku latach się dziwimy ,że droga się rozsypała .ot polska rzeczywistość
Odpowiedz