Za niskie dotacje dla domów pomocy społecznej

„We wszystkich województwach stwierdzono nieprawidłowości w zakresie sposobu wyliczania dotacji celowej z budżetu państwa dla powiatów prowadzących lub zlecających prowadzenie ponadgminnych domów pomocy społecznej” – wskazała Najwyższa Izba Kontroli po tym, jak w ramach kontroli doraźnej przyjrzała się funkcjonowaniu DPS w czterech regionach.

Kontrolą objęte były nie tylko DPS, ale również urzędy wojewódzkie planujące dotacje dla nich oraz starostwa powiatowe prowadzące takie placówki lub zlecające ich prowadzenie. NIK zwróciła uwagę, że wojewodowie – na podstawie ustalonego przez ministra finansów limitu – planowali na ogół co roku stałą kwotę wydatków – mimo prawie dwukrotnego wzrostu średniego miesięcznego kosztu utrzymania mieszkańca. Dotacje przyznawane są na mieszkańców przyjętych do DPS przed 1 stycznia 2004 r. – na tzw. starych zasadach. Na koniec 2024 r. w całym kraju było ich ponad 16,7 tys.

I tak w województwie mazowieckim w latach 2021–2024 przyznano prawie 112 mln zł rocznie. W małopolskim wysokość dotacji utrzymywała się na poziomie niecałych 75 mln zł, w dolnośląskim było to 61,5 mln zł, a w świętokrzyskim ok. 36 mln zł. Według NIK niedoszacowanie wynika m.in. z nieprecyzyjnych przepisów, które są różnie interpretowane. Chodzi np. o to, czy dotacja ustalana jest na dany miesiąc, czy cały rok. W tym drugim przypadku w wyliczeniach nie uwzględnia się wzrostu średniego miesięcznego kosztu utrzymania ogłaszanego przez starostę do końca marca danego roku, więc dotacje są za niskie.

Niedofinansowane domy pomocy społecznej nie działają dobrze

„Konsekwencją niedoszacowania dotacji na działalność DPS są m.in. niskie płace w tych jednostkach. Powoduje to odpływ kadry, co ma wpływ na realizację usług poniżej standardów określonych w rozporządzeniu z 2012 r. w sprawie domów pomocy społecznej” – wskazali kontrolerzy.

Według NIK nawet tam, gdzie pieniądze na dofinansowanie działalności DPS ujęte w budżetach powiatów były zgodne z zapotrzebowaniem, niekoniecznie okazywały się wystarczające. Wpływ na to miały wysoka inflacja i rosnąca płaca minimalna.

We wnioskach pokontrolnych NIK zaleciła wojewodom m.in. ustalanie miesięcznych kwot dotacji na zadania dotyczące utrzymania mieszkańców DPS na starych zasadach. Do starostów zwróciła się o rzetelne ustalanie tych kosztów. Z kolei dyrektorzy DPS powinni zadbać o funkcjonowanie jednostek zgodnie z obowiązującymi standardami – w budynkach brakuje wind dostosowanych do potrzeb osób niepełnosprawnych, odpowiedniej liczby łazienek oraz toalet czy zapewnienia w pokojach wieloosobowych powierzchni wymaganej dla jednej osoby, czyli co najmniej 6 mkw.

Według NIK konieczne jest również zintensyfikowanie nadzoru ministra spraw wewnętrznych i administracji nad wojewodami oraz podjęcie inicjatywy ustawodawczej, która zakończy różne interpretacje przepisów dotyczących naliczania dotacji. ©℗