Z usług asystencji będą mogły korzystać osoby między 13. a 65. rokiem życia. Liczba jej godzin będzie wynosić od 30 do maksymalnie 240 w miesiącu.

W połowie 2026 r. mają zacząć działać przepisy zapewniające osobom niepełnosprawnym możliwość prowadzenia bardziej samodzielnego i niezależnego życia. Tak przewiduje przygotowany w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej (MRPiPS) projekt ustawy o asystencji osobistej osób z niepełnosprawnościami. Trafił on właśnie do konsultacji społecznych.

Dla młodzieży i dorosłych

Zgodnie z projektem usługa asystencji będzie skierowana do osób niepełnosprawnych w wieku od 13 do 65 lat. Przy czym w pierwszym roku obowiązywania ustawy, a więc od 1 lipca 2026 r., bo wtedy nowa ustawa ma wejść w życie, o przyznanie asystenta będą mogły zawnioskować osoby pełnoletnie. Zaś nastolatkom jego wsparcie będzie przysługiwać od 1 stycznia 2027 r. Jednocześnie nie oznacza to, że seniorzy przekraczający ustanowioną w projekcie granicę wieku będą całkowicie pozbawieni tej formy pomocy, bo Łukasz Krasoń, wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej oraz pełnomocnik rządu ds. osób niepełnosprawnych, zapowiadał w wywiadzie dla DGP, że kontynuowana będzie realizacja resortowego programu asystencji osobistej i to w jego ramach będą oni mogli korzystać z tej usługi.

Podstawowym warunkiem uzyskania prawa do asystencji będzie posiadanie odpowiedniej liczby punktów na decyzji ustalającej poziom potrzeby wsparcia – tej samej, która jest niezbędna do otrzymywania świadczenia wspierającego. Projekt wskazuje, że w przypadku osób dorosłych będzie musiało ich być minimum 80 (przy świadczeniu wspierającym wymaganych jest co najmniej 70). Jednak tak będzie dopiero od 1 stycznia 2028 r., bo przepisy przejściowe zakładają, że w 2026 r. do usługi asystencji kwalifikować będzie 90 pkt na decyzji, a w 2027 r. 85 pkt. Trochę inaczej będzie wyglądać to w odniesieniu do osób w wieku 13–18 lat. Ich do wsparcia ze strony asystenta będzie kwalifikować posiadanie orzeczenia o niepełnosprawności z tymi samymi wskazaniami, które obowiązują przy świadczeniu pielęgnacyjnym, lub orzeczenia o znacznym stopniu niepełnosprawności.

Projekt określa też liczbę godzin asystencji, która będzie mogła być przyznana osobie z dysfunkcją zdrowotną. Co do zasady dla osób pełnoletnich będzie ona wynosić od 30 do 240 godzin miesięcznie, ale tu również jest to rozwiązanie docelowe, bo w 2026 r. będzie to maksymalnie 200 godzin, a w 2027 r. – 220 godzin. Z kolei dla młodzieży wymiar wsparcia został ustalony w przedziale od 30 do nie więcej niż 80 godzin.

– Proponowane w projekcie 240 godzin wydaje się zbyt małą liczbą w stosunku do osób, które wymagają intensywnego wsparcia, czyli przez całą dobę i przez siedem dni w tygodniu. W praktyce będzie to bowiem osiem godzin dziennie. Takich osób nie ma wiele, dlatego mam nadzieję, że w jakiejś perspektywie czasu dojdzie do zwiększenia liczby godzin asystencji dla tej grupy – mówi Zbigniew Worony, wiceprzewodniczący Polskiego Forum Osób z Niepełnosprawnościami.

Prawo wyboru

Przyznawanie usługi asystencji będzie się odbywać na wniosek składany przez osobę niepełnosprawną lub jej opiekuna prawnego do wojewódzkiego zespołu ds. orzekania o niepełnosprawności (WZON). Będzie to można robić wyłącznie w formie elektronicznej, za pośrednictwem PUE ZUS lub systemu teleinformatycznego utworzonego przez ministra rodziny. Trzeba będzie do niego dołączyć wypełniony formularz samooceny potrzeb w zakresie asystencji osobistej – jego wzór, podobnie jak wniosku, będzie określało rozporządzenie.

Rozpatrywaniem wniosków będą zajmować się zespoły ds. asystencji wyznaczane przez WZON. Skład zespołu będzie dwuosobowy, a wśród nich ma być osoba z niepełnosprawnością zbliżoną do tej, którą stwierdzono u wnioskodawcy. Gdy zaś nie będzie to możliwe, w zespole znajdzie się osoba stale wspierająca osobę z takim rodzajem dysfunkcji zdrowotnej (wymóg związany ze składem zespołu zacznie obowiązywać od 2028 r.). Projekt wskazuje, że wnioski będzie można składać od 5 maja 2026 r. i do końca tego roku WZON będzie miał 90 dni na jego rozpatrzenie. W następnym roku będzie miał na to 60 dni. Ustalenie prawa do asystencji będzie odbywać się w drodze decyzji wydawanej na cztery lata. W jej treści będzie podana informacja m.in. o liczbie przyznanych godzin oraz wysokości stawki wynagrodzenia asystenta. Co do zasady będzie to 65 zł za godzinę, ale ta kwota będzie mogła być zwiększana, np. gdy asystent będzie wykonywał czynności medyczno-pielęgnacyjne.

Osoba, która będzie miała wspomnianą decyzję, będzie mogła przystąpić do wyboru realizatora usługi. Będzie nim mógł być powiat lub organizacja pozarządowa spełniająca wymienione w przepisach projektu warunki formalne, która będzie wpisana do prowadzonego przez wojewodę rejestru. Następnie osoba niepełnosprawna będzie mogła wybrać asystenta spośród tych oferowanych przez realizatora lub wskazać mu swojego kandydata, z którym zawarta będzie umowa.

– Są to bardzo istotne przepisy, zgodne z tym, co stanowi Konwencja ONZ o prawach osób niepełnosprawnych. Zabrakło ich w prezydenckim projekcie ustawy, który trafił już do Sejmu – podkreśla Zbigniew Worony.

Co więcej, osoba niepełnosprawna będzie też mogła samodzielnie zatrudnić asystenta, choć będzie się to wiązało dla niej z dodatkowymi obowiązkami dotyczącymi prowadzenia dokumentacji, wypłacania mu wynagrodzenia i rozliczania jego pracy. ©℗