Ministerstwo Infrastruktury w październiku rozpoczęło następny etap prac nad implementacją do polskiego porządku prawnego dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2020/2184 z 16 grudnia 2020 r. w sprawie jakości wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi.
Na stronach Rządowego Centrum Legislacji zamieszczono nowy projekt ustawy o zmianie ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków oraz niektórych innych ustaw, uwzględniający wcześniejsze konsultacje.
Transpozycja przepisów dyrektywy do krajowych porządków prawnych miała nastąpić do 12 stycznia 2023 r. Mamy więc już prawie dwuletnie opóźnienie, można zatem się spodziewać dużej determinacji ministerstwa, jeśli chodzi o jak najszybsze skierowanie projektu ustawy do Sejmu.
300 uwag
Celem dyrektywy jest ochrona zdrowia ludzi przed skutkami zanieczyszczenia wody przeznaczonej do spożycia dzięki zapewnieniu, aby była ona zdrowa i czysta (pkt 2 preambuły oraz art. 2 ust. 1 dyrektywy). Te przepisy regulują m.in. obowiązek zarządzania ryzykiem w zaopatrzeniu ludzi w wodę do spożycia. Zarządzanie ryzykiem to kompleksowe podejście do eksploatacji systemów zaopatrzenia, obejmujące cały łańcuch dostaw wody. A zatem obejmuje ono: od spójnej i całościowej ochrony obszarów zasilania punktów poboru wody przeznaczonej do spożycia, przez elementy związane z poborem, uzdatnianiem i dystrybucją wody, aż do wewnętrznych systemów wodociągowych.
Obecnie procedowany w Polsce projekt jest przygotowany na bazie wcześ niejszego, nad którym pracował poprzedni Sejm. Przedstawiono go w 2022 r. Jego założeniem również była m.in. transpozycja dyrektywy 2020/2184. Pierwotna treść projektu wzbudziła duże kontrowersje. W rezultacie konsultacji publicznych zgłoszono prawie 300 uwag, natomiast w ramach procedury opiniowania wpłynęło niemal 100 kolejnych. Zainteresowanie nowymi rozwiązaniami wykazywały zarówno gminy, jak i przedsiębiorstwa wodociągowo-kanalizacyjne. Nic dziwnego, gdyż nowe obowiązki, dotyczące chociaż-by wymogów jakościowych wody oraz oceny ryzyka i monitorowania tego ryzyka, w głównej mierze dotyczyły właśnie tych podmiotów.
Zgłoszono zastrzeżenia m.in. do:
■ definicji (dostawcy wody, obiektu priorytetowego, obszaru zasilania ujęcia wody),
■ obowiązku oceny ryzyka przez dostawców wody w obszarze zasilającym ujęcia wody,
■ wymagań co do audytorów i ich kwalifikacji oraz okresu ważności ich uprawnień do przeprowadzania oceny ryzyka w wewnętrznych systemach wodociągowych,
■ źródeł finansowania inwestycji w gospodarce wodno-ściekowej,
■ źródeł finansowania w związku z nowymi obowiązkami nałożonymi na właścicieli i zarządców budynków w zakresie oceny ryzyka w wewnętrznym systemie wodociągowym,
■ warunkowej przydatności wody do spożycia w przypadku przekroczenia parametrów wskaźnikowych.
Ostatecznie prace nad projektem ustawy zakończyły się na etapie zatwierdzenia przez Komitet ds. Europejskich, z rekomendacją jego przekazania Stałemu Komitetowi Rady Ministrów, co jednak nie nastąpiło. Po zakończeniu IX kadencji Sejmu prace zostały przerwane z uwagi na zasadę dyskontynuacji. Jednak obecnie procedowany projekt ustawy, przekazany 3 października 2024 r. do konsultacji publicznych i opiniowania, został przygotowany na bazie tego poprzedniego.
Takie działanie jest całkowicie zasadne. Mamy spore opóźnienie w implementacji dyrektywy (a brak działania implementacyjnego był już przedmiotem zainteresowania Komisji UE), a wprowadzenie całkowicie nowego projektu jeszcze bardziej wydłużyłoby proces ustawodawczy. Projekt m.in.:
■ określa obowiązki dostawców wody, obejmujące badania jakości wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi w zakresie wewnętrznej kontroli jakości wody,
■ doprecyzowuje kompetencje organów Państwowej Inspekcji Sanitarnej oraz procedury w zakresie nadzoru nad jakością wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi,
■ zobowiązuje dostawców wody do wykonywania ocen ryzyka w obszarach zasilania ujęć wody i systemach zaopatrzenia w wodę oraz do podejmowania działań mających na celu zarządzanie ryzykiem w systemach zaopatrzenia w wodę,
■ określa kompetencje organów Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie w zakresie opiniowania przeprowadzonych ocen ryzyka w obszarach zasilania ujęć wody i zarządzania ryzykiem w obszarach zasilania ujęć wody.
Ponadto, realizując postulat Najwyższej Izby Kontroli, przeredagowano art. 21, tak aby dookreślić obowiązek przedsiębiorstw wodociągowo-kanalizacyjnych dotyczący opracowania wieloletniego planu rozwoju i modernizacji urządzeń wodociągowych i urządzeń kanalizacyjnych.
Pierwotnie określono termin przyjęcia projektu przez Radę Ministrów na III/IV kw. 2024 r. Już zatem wiadomo, że nie zostanie on dotrzymany, skoro rozpoczęcie ponownych konsultacji publicznych nastąpiło dopiero na początku października tego roku.
Sporo zmieniono
Znaczna część uwag zgłoszonych w konsultacjach i opiniowaniu projektu w poprzedniej kadencji Sejmu została uwzględniona. Są to uwagi, które dotyczyły:
■ definicji dostawcy wody (poprzednia była zbyt lakoniczna),
■ definicji obiektu priorytetowego (zmiana brzmienia),
■ definicji systemu zaopatrzenia w wodę oraz działań naprawczych (dodano definicje),
■ podmiotu identyfikującego podmiot odpowiedzialny za zanieczyszczenie wody,
■ ujęcia organu wykonawczego gminy w ramach obowiązków informacyjnych dyrektora regionalnego zarządu gospodarki wodnej,
■ raportowania ilości wody zużytej przez gospodarstwo domowe przez dostawcę wody,
■ określenia kar pieniężnych (w części).
Natomiast, pomimo zgłoszonych w tym zakresie uwag, w nowym projekcie nie zawarto definicji obszaru zasilania ujęcia wody. Nie uwzględniono też postulatu, aby usunąć zapisy związane ze szkoleniem osób uprawnionych do wykonywania ocen ryzyka w wewnętrznych systemach wodociągowych (powrócono w dużej części do rozwiązań usuniętych z projektu z grudnia 2022 r.). Przeredagowano również przepisy dotyczące obowiązków organów wykonawczych gminy i dostawców wody (art. 4r). Dokonano także zmian w obowiązkach wójtów, burmistrzów lub prezydentów miast w zakresie informowania konsumentów o jakości wody (art. 13b ust. 1 ustawy).
W ocenie skutków regulacji wskazano, że realizacja zadań przez jednostki samorządu terytorialnego zostanie w całości sfinansowana z ich dochodów w ramach subwencji ogólnych z budżetu państwa. Jest to zmiana w porównaniu z poprzednim projektem – przewidywał on, że zadania zostaną sfinansowane przez samorządy z zastosowaniem krytykowanego przez gminy mechanizmu wsparcia finansowego inwestycji w zakresie wodociągów i zaopatrzenia w wodę. ©℗