Wszystko wskazuje na to, że 17 lutego 2025 r. po raz pierwszy w święto służby cywilnej posypią sią specjalne odznaczenia. W Dzienniku Ustaw zostało opublikowane rozporządzenie prezesa Rady Ministrów z 8 lipca 2024 r. w sprawie Odznaki Honorowej za Zasługi dla Służby Cywilnej (Dz.U. z 2024 r. poz. 1039), które weszło w życie pod koniec lipca.

Został w nim określony wzór wniosku, odznaki oraz dyplomu potwierdzającego nadanie takiego odznaczenia, a także sposób jego noszenia. Zgodnie z par. 3 ust. 1 cytowanego rozporządzenia odznakę stanowi okrągły medal o średnicy 36 mm, wybity w metalu, srebrzony i emaliowany, z uszkiem i kółkiem do zawieszenia. Na stronie licowej, w jej centralnej części, znajduje się okrągła tarcza emaliowana na karmazynowo ze srebrzonym wizerunkiem orła. Z kolei tarcza jest okolona otokiem podzielonym na cztery części. W części górnej prawej i dolnej lewej otoku, tylko srebrzonej, widnieją stylizowane liście wawrzynu. W części górnej lewej i dolnej prawej otoku emaliowanej na ciemnogranatowo widnieje u góry srebrny napis „służba”, a u dołu „cywilna”. Na stronie odwrotnej, gładkiej, znajduje się wypukły majuskułowy napis w trzech wierszach: „Pro Publico Bono”, okolony napisem: „Za zasługi dla służby cywilnej”.

Ewidencją tego wyróżnienia ma się zajmować szef służby cywilnej. Z kolei osobami uprawnionymi do składania wniosków do premiera w sprawie przyznania odznaczenia są: szef KPRM, ministrowie i kierownicy centralnych organów administracji rządowej, a także wojewodowie. Odznaka może być też przyznana na pisemny wniosek szefa służby cywilnej. Premier ma też uprawnienia do tego, aby samodzielnie zdecydować, kogo chce wyróżnić. Wspomniana odznaka miała być już gotowa na 100-lecie służby cywilnej – czyli w 2022 r. Jednocześnie przy wprowadzeniu tego wyróżnienia święto służby cywilnej przeniesiono z 11 listopada na 17 lutego – w tym dniu 1922 r. została uchwalona pierwsza ustawa o państwowej służbie cywilnej.

– Trzeba odbudować służbę cywilną, a taka promocja w postaci przyznawania wyróżnień w święto urzędnicze z pewnością się do tego przyczyni – uważa Jerzy Sępień, były prezes Trybunału Konstytucyjnego i członek Rady KSAP.©℗