RPO wskazuje, że obywatele RP przebywający poza Polską od ponad dwóch lat regularnie się skarżą na brak możliwości umówienia się na wizytę w konsulatach z powodu wadliwie działającego systemu e-Konsulat. Po rozpoczęciu zapisów na wizytę wolne miejsca znikają w kilka sekund. W praktyce wielu obywateli od miesięcy nie ma możliwości zarejestrowania się przez system e-Konsulat. Często przez wiele miesięcy są oni pozbawieni paszportu. Rzecznik wskazuje, że utrudnia im to codzienne funkcjonowanie, w tym wykonywanie pracy poza Polską, oraz uniemożliwia wyjazd z państwa, w którym przebywają.
– Taka sytuacja powoduje nieuzasadnione pozbawienie prawa do posiadania dokumentu paszportowego. Pomimo wystąpień zarówno do ministra spraw zagranicznych, jak i poszczególnych konsulów, sytuacja nie uległa zmianie i w dalszym ciągu wpływają skargi od osób, które nie mają możliwości umówienia się na wizytę w konsulacie – wskazuje RPO Marcin Wiącek w piśmie skierowanym do ministra spraw zagranicznych.
Problem dotyczy głównie Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej oraz Argentyny.
Z uzyskanych przez RPO wyjaśnień wynika, że wadliwe funkcjonowanie systemu zapisów na wizyty w konsulatach jest związane w znacznej mierze z działalnością nielegalnych pośredników, którzy przejmują wolne miejsca i następnie proponują ich odsprzedanie. Dlatego rzecznik zwrócił się do ministra Radosława Sikorskiego o informacje na temat działań w celu rozwiązania problemu udziału tzw. pośredników paszportowych w procedurze rejestracji terminów wizyt w konsulatach. Domaga się też zapewnienia sprawnego funkcjonowania systemu e-Konsulat.
RPO proponuje ponadto czasowe wprowadzenie zastępczej możliwości rejestracji na wizyty w konsulatach na terenie Wielkiej Brytanii oraz w Argentynie. – Takie rozwiązanie powinno funkcjonować do czasu wyeliminowania działalności nielegalnych pośredników i innych problemów wpływających na możliwość umówienia się na wizytę w konsulacie – uważa RPO. ©℗