Wydatek na program komputerowy jest wydatkiem uniwersalnym, odpowiednim dla każdego pracownika na danym stanowisku pracy, niezależnie od tego, czy jest osobą niepełnosprawną, czy zdrową. Dlatego nie może być sfinansowany z zakładowego funduszu rehabilitacji osób niepełnosprawnych (ZFRON).

Tak uznał Wojewódzki Sąd Administracyjny (WSA) w Łodzi, który rozpatrywał skargę złożoną przez firmę prowadzącą ZFRON. Ze zgromadzonych w nim pieniędzy kupiła program komputerowy przeznaczony do ewidencjonowania udzielanych klientom ulg we wpłatach na Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych (PFRON) dla pracownicy zatrudnionej jako księgowa, która ma dysfunkcję narządu wzroku. Pracodawca wystąpił do urzędu skarbowego o wydanie dla tego wydatku zaświadczenia o pomocy de minimis. Jego poniesienie uzasadniał tym, że usprawni on pracę księgowej, przyspieszy wykonywanie przez nią pracy, zwłaszcza że jej sytuacja zdrowotna wymaga przerw od pracy przy komputerze i dzięki programowi będzie wykonywać swoje obowiązki terminowo.

Jednak naczelnik urzędu skarbowego odmówił wydania zaświadczenia, a złożone przez firmę zażalenie do dyrektora izby administracji skarbowej na to postanowienie również nie zostało uwzględnione. Oba organy stwierdziły, że zakup programu komputerowego nie spełnia kryteriów wydatkowania pieniędzy ZFRON określonych w przepisach rozporządzenia ministra pracy i polityki społecznej z 19 grudnia 2007 r. w sprawie ZFRON (t.j. Dz.U. z 2022 r. poz. 1145). Ich zdaniem wydatek ten nie przyczynia się bowiem do zmniejszenia ograniczeń zawodowych pracownika, związanych z rodzajem oraz ze stopniem jego niepełnosprawności. Program nie miał charakteru zindywidualizowanego, stanowił element wyposażenia stanowiska pracy, a obowiązkiem pracodawcy jest zaopatrzenie w sprzęt każdego pracownika, niezależnie od tego, czy pracę wykonuje osoba niepełnosprawna, czy zdrowa.

Pracodawca złożył skargę do WSA. Firma dowodziła, że każde usprawnienie w pracy zmniejsza ograniczenia zawodowe pracownika niepełnosprawnego oraz, że przesądza o tym nie rodzaj sprzętu, ale sposób jego zastosowania.

WSA nie podzielił tej argumentacji i oddalił skargę. Sąd wskazał, że zakupiony program komputerowy nie jest programem dedykowanym dla osób niepełnosprawnych, nie ma ulepszeń, bez których pracownik nie mógłby wykonywać swoich zadań. Przyznał, że wprawdzie usprawni on wykonywanie obowiązków na stanowisku księgowej, ale za zbyt daleko idącą konkluzję uznał stwierdzenie pracodawcy, że bez tego programu nie będą one wykonywane terminowo. W ocenie WSA skarżący słusznie wskazuje, że zmniejszanie ograniczeń zawodowych osób niepełnosprawnych nie wyklucza stosowania sprzętów ogólnodostępnych, ale poniesiony przez niego wydatek w żaden szczególny sposób nie odpowiada potrzebom niepełnosprawnego pracownika, nie koncentruje się na jego ograniczeniach i nie przyczynia się do ich zmniejszenia. ©℗

orzecznictwo