Jeśli informacje o dochodzie członków gospodarstwa domowego wskazują, że spełnione jest kryterium dochodowe do przyznania dodatku osłonowego w pełnej kwocie, to gmina powinna odstąpić od występowania do ZUS o podanie wysokości składki zdrowotnej.

Takie zalecenie znalazło się w przedstawionej przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska „Instrukcji pozyskania danych z bazy ZUS dla celu dodatku osłonowego”. Podstawowym warunkiem otrzymania tego jednorazowego świadczenia, które ma łagodzić skutki inflacji, jest spełnianie kryterium dochodowego. Wynosi ono 2100 zł w przypadku osoby samotnej oraz 1500 zł dla wieloosobowego gospodarstwa domowego, a jeśli zostanie przekroczone, to wtedy dodatek jest przyznawany w obniżonej kwocie, o tyle złotych, o ile dochód okazał się wyższy od wspomnianych progów. Jednocześnie tak jak przy ustalaniu prawa do świadczeń rodzinnych gminy pozyskują dane potrzebne do wyliczenia dochodu rodziny samodzielnie, drogą elektroniczną z odpowiednich rejestrów. Dotyczy to m.in. kwoty odprowadzonych składek na ubezpieczenia zdrowotne, które udostępnia ZUS.
Co do zasady gmina, wysyłając pytanie o składki danej osoby za pośrednictwem systemu Emp@tia, powinna automatycznie otrzymać odpowiedź. Jednak nie zawsze się to udaje, a ten problem pojawia się zwłaszcza w odniesieniu do emerytów, którzy jeszcze pracują (jest wtedy więcej niż jeden kod ubezpieczeniowy). Dlatego w takich sytuacjach konieczne jest zwrócenie się do ZUS z wnioskiem OK-WUD. W poradniku przygotowanym przez resort klimatu znalazła się szczegółowa instrukcja, jak krok po kroku utworzyć i wysłać ten formularz za pomocą PUE ZUS, a potem odebrać odpowiedź. Przy czym, jak wyjaśnia MKiŚ, gmina powinna odstąpić od indywidualnego pozyskiwania danych z ZUS w zakresie wysokości składki, jeśli bez jej odliczenia wnioskodawca spełnia kryterium dochodowe do przyznania dodatku w pełnej kwocie. Gdy dochody są bardzo niskie, ustalenie, ile wynosiła składka zdrowotna, nie będzie bowiem miało żadnego wpływu na prawo do tego świadczenia. Resort powołuje się tutaj na art. 12 kodeksu postępowania administracyjnego, który zakłada, że organy administracji powinny w sprawie działać wnikliwie i szybko, posługując się możliwie najprostszymi środkami do jej załatwienia (zasada szybkości i prostoty postępowania).
– Oczywiście jest to ułatwienie, ale obowiązuje nas definicja dochodu pochodząca z ustawy o świadczeniach rodzinnych, która mówi o tym, że należy go pomniejszyć o podatek, koszty uzyskania przychodu oraz składki na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne. Jest to więc działanie budzące wątpliwości – mówi Teresa Szymańda, kierowniczka działu wsparcia mieszkańców Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej we Wrocławiu.
MKiŚ dodaje, że w analogiczny sposób gminy powinny postępować również w stosunku do odliczania od dochodu kwoty 13. emerytury, którą można pominąć, jeśli jest on na tyle niski, że kryterium nie jest przekroczone (trzeba jednak pamiętać, że wiele gmin zapowiedziało, że wbrew stanowisku resortu będzie uwzględniać to świadczenie w dochodzie rodziny, bo nie ma podstawy prawnej do jego pomijania, o czym pisaliśmy w DGP nr 37/22, „O dodatku osłonowym dla emeryta zdecyduje miejsce zamieszkania”). Resort podkreśla też, że odliczeniu od dochodu podlega kwota 13. emerytury netto. Najczęściej wynosiła ona 981 zł, ale w przypadku niektórych osób mogła być różna – w zależności od tego, czy od świadczenia była pobrana zaliczka na podatek dochodowy lub składka zdrowotna. Dlatego gmina powinna pozyskać informacje o kwocie 13. emerytury netto w drodze oświadczenia złożonego przez wnioskodawcę. Dopiero gdy nie jest to możliwe, MKiŚ rekomenduje wystąpienie o podanie jej wysokości do ZUS na formularzu OK-WUD i pokazuje w swoim poradniku, jak należy to zrobić.