Dostosowywanie wysokości zasiłków rodzinnych i ulgi podatkowej do poziomu cen w państwie, w którym mieszkają dzieci osoby pracującej w Austrii, jest sprzeczne z prawem UE. Pracownicy pochodzący z innych krajów powinni korzystać z takiego samego wsparcia, ponieważ na równi z obywatelami Austrii przyczyniają się do finansowania tamtejszego systemu socjalnego i podatkowego.

Tak stwierdził Jean Richard de la Tour, rzecznik generalny Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE), w opinii dotyczącej sporu między Komisją Europejską i Austrią. Zaskarżyła ona obowiązujące w tym państwie od 1 stycznia 2019 r. przepisy, które przewidują, że w przypadku pracowników, których dzieci mieszkają na stałe w innym kraju członkowskim UE, wysokość m.in. zasiłku rodzinnego, ulgi podatkowej dla rodzica samotnie wychowującego dziecko, ulgi podatkowej z tytułu świadczeń alimentacyjnych jest różnicowana w zależności od ogólnego poziomu cen w tym państwie. Jednak zdaniem KE takie rozwiązanie jest sprzeczne z przepisami rozporządzenia (WE) nr 883/2004 Parlamentu Europejskiego i Rady z 29 kwietnia 2004 r. w sprawie koordynacji systemów zabezpieczenia społecznego (Dz.Urz. UE z 2004 r. L 166) i powoduje nierówne traktowanie pracowników migrujących w stosunku do obywateli Austrii. Komisja złożyła więc skargę do TSUE, którą poparły inne kraje, w tym m.in. Polska, Czechy, Słowacja i Rumunia.
W swojej opinii rzecznik generalny zaproponował trybunałowi jej uwzględnienie. Podkreślił, że na gruncie wspomnianego rozporządzenia jest bezdyskusyjne, że świadczenia rodzinne, takie jak austriacki zasiłek i ulgi podatkowe nie mogą podlegać jakimkolwiek obniżkom ani zmianom z tego powodu, że członkowie rodziny uprawnionego do wsparcia pracownika mieszkają w innym państwie. Ustalenie wysokości świadczeń w zależności od miejsca zamieszkania stanowi bowiem naruszenie prawa do swobodnego przemieszczania się zagwarantowanego obywatelom Unii. Rzecznik przypomniał, że unijne przepisy o koordynacji systemów zabezpieczenia społecznego opierają się na ogólnej koncepcji, zgodnie z którą, jeśli pracownik migrujący płaci składki na ubezpieczenia społeczne i podatki w określonym państwie członkowskim, to powinien mieć prawo do korzystania z takich samych zasiłków jak jego obywatele. Dodał też, że na całym terytorium Austrii świadczenia są wypłacane w jednolitej wysokości, bez względu na różnice w poziomach cen i nie są brane pod uwagę rzeczywiste wydatki związane z konkretnymi potrzebami dziecka.
Ponadto rzecznik uznał, że przewidziane w austriackich przepisach w odniesieniu do zasiłków i przywilejów podatkowych zróżnicowanie w zależności od miejsca zamieszkania dzieci stanowi przejaw dyskryminacji pośredniej ze względu na przynależność państwową. Wprawdzie może być ona dopuszczalna, ale tylko wtedy, gdy jest obiektywnie uzasadniona. Tymczasem Austria nie przedstawiła żadnego powodu, który mógłby uzasadniać dyskryminację pośrednią. Co więcej, w ocenie rzecznika czynnikiem mogącym zagrozić równowadze finansowej systemu zabezpieczenia społecznego nie jest wypłata świadczeń pracownikom, których dzieci mieszkają w innych krajach, bo te stanowią ok. 6 proc. wydatków z tytułu świadczeń rodzinnych, tylko brak kontroli przyznawanej pomocy finansowej.
ORZECZNICTWO
Opinia rzecznika generalnego Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej Jeana Richarda de la Toura z 20 stycznia 2022 r. w sprawie C-328/20 Komisja Europejska przeciwko Republice Austrii www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia