Wskazanie w budżecie przez gminę planowanych wpływów, np. z podatku od nieruchomości, nie oznacza, że faktycznie tyle uzyska. Nie stanowi to też podstawy do roszczeń, w przypadku gdy otrzymana danina będzie niższa, niż zakładano – tak wynika z opinii Rady Legislacyjnej.
Wskazanie w budżecie przez gminę planowanych wpływów, np. z podatku od nieruchomości, nie oznacza, że faktycznie tyle uzyska. Nie stanowi to też podstawy do roszczeń, w przypadku gdy otrzymana danina będzie niższa, niż zakładano – tak wynika z opinii Rady Legislacyjnej.
Oceniła ona projekt ustawy o rekompensacie dochodów utraconych przez gminy w 2018 r. w związku ze zmianą zakresu opodatkowania elektrowni wiatrowych, przygotowany przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska.
Zgodnie z resortową propozycją samorządy, które straciły na zmianach dotyczących daniny od wiatraków, będą mogły starać się o zwrot środków, ale tylko za okres od 1 stycznia do 13 lipca 2018 r. Łącznie budżet państwa ma wypłacić gminom ok. 278 mln zł. Zdaniem samorządowców należy im się dwa razy tyle, czyli zwrot za cały rok, a nie tylko za pół. Wskazują, że gminy planowały swoje budżety na cały 2018 r., zakładając, że otrzymają wyższe wpływy z podatku za elektrownie wiatrowe, dlatego rekompensata powinna objąć cały ten okres. Tego zdania nie podziela jednak RL. „Zaproponowany w projekcie ustawy okres, za który przysługuje rekompensata, wydaje się właściwy” – wskazują legislatorzy w swoim stanowisku.
Wyjaśniają, że przed zmianami wprowadzonymi w połowie 2018 r. podatek od nieruchomości był pobierany od wartości budowli, stanowiącej całą elektrownię wiatrową, a więc zarówno części budowlanej, jak i jej elementów technicznych. Natomiast po wejściu w życie zmian przy obliczaniu podatku należy brać pod uwagę już tylko wartość części budowlanej, nie zaś turbin czy łopat. Ta zmiana legislacyjna spowodowała w konsekwencji, że gminy, będące beneficjentami podatku od nieruchomości, zostały pozbawione części dochodów własnych. Nowe regulacje zmniejszyły, i to z mocą wsteczną od 1 stycznia 2018 r., prognozowane wcześniej dochody własne gminy z tytułu tej daniny. Jednocześnie, z uwagi na wejście przepisów ustawy z mocą wsteczną, samorządy były obowiązane do zwrotu części pobranego podatku od nieruchomości operatorom turbin. A zmniejszenie prognozowanych dochodów własnych mogło stworzyć trudności w realizacji wydatków przewidzianych w uchwałach budżetowych gmin.
Jak wskazuje RL, planowane przez gminy dochody mają jednak charakter jedynie prognostyczny, nie zaś dyrektywny. Projekt ustawy przygotowany przez MKiŚ nie zawiera więc norm służących zrekompensowaniu tych dochodów, których utratę gmina mogła i powinna przewidzieć z uwagi na konsekwencje finansowe wejścia w życie 14 lipca 2018 r. przepisów zmieniających zasady naliczania podatku od nieruchomości. „W tym przedziale czasu zaistniały bowiem przesłanki uzasadniające dokonanie przez gminę zmiany uchwały budżetowej po stronie dochodowej. Ponadto zgodnie z przepisami zamieszczenie w budżecie JST dochodów z określonych źródeł nie stanowi podstawy do roszczeń samorządu wobec osób trzecich. Z tych względów zaproponowany przez MKiŚ mechanizm rekompensujący utracone dochody, uwzględniający rzeczywiście poniesione straty w okresie od 1 stycznia do 13 lipca 2018 r., należy ocenić pozytywnie” – uważa rada.
Jak zmieniały się przepisy o opodatkowaniu wiatraków
■ Do końca 2016 r. – opodatkowane były tylko części budowlane, a więc fundament i maszt
■ Od 1 stycznia do 31 grudnia 2017 r. – opodatkowane były zarówno części budowlane, jak i techniczne (gondola, łopaty etc.)
■ 13 lipca 2018 r. – weszła w życie ustawa, która wstecznie – z mocą od 1 stycznia 2018 r. – przywróciła zasady sprzed 2017 r.
Etap legislacyjny
Projekt ustawy po konsultacjach
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama