Opisana przez panią Emilię sprawa ma dwa aspekty. Pozytywny, bo rada gminy planuje obniżenie stawek opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi. Nie jest to zresztą odosobniony przypadek – od początku tego roku coraz więcej samorządów decyduje się na zmiany wysokości daniny. Po pierwsze jest to efekt przeanalizowania kosztów funkcjonowania nowego systemu odbioru śmieci, który działa już grubo ponad pół roku, a po drugie zbliżają się wybory samorządowe i jeśli lokalni decydenci chcą się przypodobać mieszkańcom, to najłatwiej jest obniżyć właśnie opłatę za śmieci.
Negatywnym aspektem obniżek opłat za śmieci jest konieczność ponownego pobrania, wypełnienia i złożenia deklaracji o wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi. Taki obowiązek pojawia się wtedy, gdy dochodzi do zmiany danych będących podstawą ustalenia ostatecznej wysokości należnej opłaty. Stawka przyjęta przez radnych niewątpliwie mieści się w zakresie tych danych, co zresztą nieraz potwierdzały już regionalne izby obrachunkowe. Co prawda, opisany mechanizm jest mocno krytykowany przez samorządowców i Najwyższą Izbę Kontroli, ale na razie trzeba mu się podporządkować. W innym przypadku gmina naliczy wyższą daninę, według wcześniej obowiązujących stawek.
W praktyce oznacza to, że pani Emilia będzie musiała złożyć nową deklarację, co jednak stanie się możliwe dopiero po tym, jak uchwała w sprawie obniżenia opłat wejdzie w życie. Co ważne, nie zawsze wiąże się to z koniecznością osobistego stawiennictwa w urzędzie. Deklarację można wysłać przez internet, o ile gmina zdecydowała się umożliwić takie rozwiązanie. O to trzeba jednak zapytać w swoim urzędzie.
Podstawa prawna
Art. 6m ustawy z 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach (t.j. Dz.U. z 2013 r. poz. 1399).