Po pierwszym miesiącu obowiązywania systemu pomostowego, do kasy miasta trafiło 21 milionów złotych. Według deklaracji, brakuje drugie tyle.
Agnieszka Kłąb z warszawskiego ratusza przypomina, że zwlekający zapłacą więcej.
"Dostaną decyzję administracyjną naliczającą opłatę śmieciową w określonej wysokości. Nie będzie możliwości wyboru czy segregujemy, czy nie. Wtedy wyznaczymy opłatę śmieciową maksymalną jaką możemy naliczyć"- wyjaśnia. Ratusz chce zarobić do końca roku na opłatach śmieciowych 230 milionów złotych.