Ktoś, kto chce doprowadzić do takiego rozczłonkowania, proponuje bardzo niebezpieczną rzecz dla Polski. Ja uważam, że powinniśmy dbać o spójność Rzeczypospolitej - powiedział w Polsat News premier Mateusz Morawiecki odnosząc się do postulatu przekazania większej władzy samorządom.

Morawiecki odniósł się do wtorkowego spotkania w Gdańsku "Samorządna Rzeczpospolita", w którym wzięło udział ponad 400 samorządowców, w tym prezydenci największych miast. Na spotkaniu zaprezentowanych zostało 21 tez zawierających propozycje zmian dotyczących funkcjonowania samorządów, m. in. postulat przekazania większej władzy samorządom.

"Tutaj sytuacja jest rzeczywiście niezwykle poważna, bo musimy zdawać sobie sprawę z tego, że są siły w Europie, które chcą doprowadzić do tego, żeby doszło do swego rodzaju rozczłonkowania dzielnicowego, jak to się mówiło kiedyś, do regionalizacji Polski. To jest niebezpieczne" - ocenił Morawiecki.

Dodał, że nazywa to "rozbiciem dzielnicowym 2.0". "Już pan (szef PO Grzegorz) Schetyna o tym mówił podczas wyborów samorządowych. Otóż nasi przodkowie po to przelewali krew, po to walczyli o scalenie kraju, o to, żeby rozwój był równomierny, żebyśmy dzisiaj walczyli o spójność Polski. O to, żeby rozwój zajrzał pod każdą strzechę, nie tylko do tych wspaniałych wieżowców w Warszawie, w Poznaniu czy we Wrocławiu. My staramy się i wydajemy ogromne środki - również oczywiście na rozwój miast - ale przede wszystkim kładziemy nacisk na równość szans" - podkreślił szef rządu.

Zdaniem Morawieckiego wielkie miasta są uprzywilejowane chociażby z tego powodu, że duże firmy, mające sieć oddziałów w całej Polsce, płacą podatek CIT w miejscu, gdzie są zarejestrowane, choć korzystają z pieniędzy wszystkich Polaków. "Ktoś, kto chce doprowadzić do takiego rozczłonkowania proponuje bardzo niebezpieczną rzecz dla Polski. Ja uważam, że powinniśmy dbać o spójność Rzeczypospolitej, o równość szans dla wszystkich Polaków" - podkreślił premier.