Przepisy prawa nie przewidują wprost obowiązku pomagania kotom w okresie zimowym przez spółdzielnie czy wspólnoty mieszkaniowe, jak to mam miejsce w przypadku gmin, na które taki obowiązek został nałożony wprost w ustawie o ochronie zwierząt (min. opieka nad wolno żyjącymi kotami, w tym ich dokarmianie). Spółdzielnie oraz wspólnoty mieszkaniowe nie są zatem zobligowane (nie można ich zmusić) do zapewnienia pomocy zwierzętom bezdomnym na ich terenie.
Jak twierdzi większość samorządów - ewentualna pomoc spółdzielni lub wspólnot wynika z ich dobrej woli i zasad współżycia społecznego.
Osiedle nie ma obowiązku pomocy, ale nie może szkodzić
Jak twierdzi Dominika Wiśniewska podinspektor z Urzędu M ST. Warszawy, zgodnie z art. 4 ust. 1 ustawy o ochronie przyrody, dbałość o przyrodę, w tym dziko występujące zwierzęta, jest nie tylko obowiązkiem organów administracji publicznej, ale także obowiązkiem osób prawnych i innych jednostek organizacyjnych oraz osób fizycznych. - Na podstawie tych przepisów można jednak założyć, że nie wolno wyrzucać kotów z pomieszczeń lub miejsc, w których bytują, ani utrudniać kotom dostępu (np. zamykać okienek piwnicznych) do tych pomieszczeń. Nie ma jednak obowiązku udostępniania spejalnych pomieszczeń dla kotów, które potencjalnie mogą pojawić się na danym terenie – zauważa Wiśniewska.
Czy można gdzieś się poskarżyć?
A ponieważ nie ma takiej powinności wprost, to z zasady nie egzekwuje się od zarządcy danego terenu wypełnienia takiego obowiązku poprzez udostępnianie im pomieszczeń.
To jednak nie zwalnia samorządów od konieczności sprawowani opieki nad kotami wolno żyjącymi, poprzez np dokarmianie, kastrację – jednak w jaki sposób to ma być realizowane - nie jest do końca skonkretyzowane. Ustawa o ochronie zwierząt dyktuje konieczność opracowywania corocznie do 31 marca programów opieki nad zwierzętami bezdomnymi oraz zapobiegania bezdomności zwierząt. W nich gmina ujmuje np. stawianie domków dla wolno żyjących kotów ich dokarmianie.
Samorządy obowiązki wykonują np. poprzez współpracę ze schroniskiem, które działa w ramach tzw. corocznie uchwalanego programu opieki nad zwierzętami bezdomnymi oraz zapobiegania bezdomności zwierząt. Przepisy jednak nie przewidują obowiązków nadzorczych gmin, które miałyby np. polegać na kontrolowaniu warunków, w jakich żyją dzikie koty na terenach spółdzielni, czy wspólnot mieszkaniowych.
Nie mniej jednak, jeśli gmina nie realizuje programu na swoim terenie wcale lub mu uchybia w jakiś sposób, należy jej to wytknąć poprzez zgłoszenie do odpowiedniej komórki, w urzędzie miasta lub należy skontaktować się ze schroniskiem.
Czy jest furtka?
Takie ogólne pojecie tematu może nieco zmartwić wolontariuszy czy miłośników tych czworonogów, jeśli chodzi o obowiązek niesienia im pomocy czy jej egzekucji. Wszystko jednak zależy od podejścia do zagadnienia.
Jak zauważa Miłosława Strzelec-Gwóźdź, partner, radca prawny w GP Kancelaria Radców Prawnych, spółdzielnie jak i wspólnoty mieszkaniowe są zobowiązane do humanitarnego traktowania zwierząt, przez co należy rozumieć traktowanie uwzględniające potrzeby zwierzęcia i zapewniające mu opiekę i ochronę. Jest to jednak dość ogólny zapis i tym samym trudno egzekwowalny. To co jest jednak ważne, to fakt, że spółdzielnie i wspólnoty mieszkaniowe obejmuje zakaz znęcania nad zwierzętami (art. 6 ust.1a). Przy czym przez znęcanie się nad zwierzętami należy rozumieć zadawanie albo świadome dopuszczanie do zadawania bólu lub cierpień, które może przybierać różne formy.
- Spółdzielnie lub wspólnoty mieszkaniowe często, aby uniknąć obecności kotów w zimę w piwnicach lub innych pomieszczeniach, zamykają okienka lub inne przejścia, co uniemożliwia schronienie kotom podczas mroźnych zimowych dni. Takie postępowanie może być już traktowane jako znęcanie się nad zwierzętami, bowiem w sposób świadomy dopuszcza się do zadawania bólu i cierpienia poprzez ograniczenie kotom dostępu do ciepłych pomieszczeń. Podobnie należy traktować np. niszczenie kocich domków, miejsc noclegowych lub miejsc, w których koty są karmione przez mieszkańców, czy też zamykanie kotów w piwnicach bez wody i jedzenia, gdzie skazane są na powolna śmierć – mówi mecenas Gwóźdź.
Co grozi za znęcanie i komu to zgłosić
Radca przypomina, że takie zachowanie, uznane za znęcanie się nad zwierzętami, jest objęte karą pozbawienia wolności do lat 3 (art. 35 ustawy o ochronie zwierząt). O tego typu działaniu lub zaniechaniu (np. nie otwieranie okienek w piwnicach) spółdzielni lub wspólnot mieszkaniowych można powiadomić oddział lub koło terenowe Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami, organizacje zajmujące się przestrzeganiem praw zwierząt, schroniska, a w szczególności te, które realizują obowiązek gminy w ramach opieki i dokarmiania kotów. Tego typu przypadki można również zgłosić na Policję, Straż Miejską, czy do inspekcji weterynaryjnej. Natomiast organizacje dedykowane do ochrony zwierząt są bardziej skuteczne i zdeterminowane do pomocy zwierzętom.
Jak pomagają kotom samorządy w Polsce
W ramach programu opieki nad zwierzętami bezdomnymi oraz zapobiegania bezdomności zwierząt na obszarze Gminy Miasta Gdyni na rok 2018, współpracujemy ze spółdzielniami mieszkaniowymi, wspólnotami mieszkaniowymi, organizacjami pozarządowymi. Nie ma jednak możliwości prawnej, ani potrzeby nakładania na te podmioty powinności takich jak obowiązkowe otwieranie okien w piwnicach. W Gdyni z powodzeniem prowadzimy już od lat akcję Koci Dom przekazując podmiotom takim jak właśnie spółdzielnie mieszkaniowe, wspólnoty czy organizacjom działającym na rzecz ochrony zwierząt specjalnie zaprojektowane domki dla kotów. Od 2006 roku rozdaliśmy już prawie czterysta takich domków. Oprócz tego prowadzimy też akcje informacyjne na temat roli kotów wolno żyjących w mieście, finansujemy sterylizację i kastrację kotów wolno bytujących, a także wspieramy osoby opiekujące się kotami wydając im suchą karmę.
Zgodnie z programem na terenie Gminy – Miasto Płock rozstawiono już 42 domki dla kotów wolno żyjących. Domki dla tych zwierząt są budowane przez młodzież uczęszczającą do Zespołu Szkół Technicznych w Płocku. Domki dla kotów wolno żyjących stawiane są na wniosek opiekunów społecznych tych zwierząt w uzgodnieniu z właścicielem terenu, na którym mają być usytuowane. Na terenie Gminy Miasto – Płock jest zarejestrowanych około 250 karmicieli i opiekunów społecznych kotów wolno żyjących. Co roku wydajemy im – na dożywianie kotów - około 7 750 kg karmy mokrej i suchej.
Zwierzęta wolno żyjące nie są zwierzętami bezdomnymi. Ustawa dokładnie określa, kiedy zwierzę jest bezdomne – to zwierzęta domowe lub gospodarskie, które uciekły, zabłąkały się lub zostały porzucone przez człowieka, a nie ma możliwości ustalenia ich właściciela lub innej osoby, pod której opieką trwale dotąd pozostawały. Błędem jest więc określanie kotów wolno żyjących „bezdomnymi”. Zgodnie z art. 4 ust. 21 ustawy – zwierzęta wolno żyjące to zwierzęta nieudomowione, żyjące w warunkach niezależnych od człowieka. Okazjonalne lub stałe dokarmianie takich zwierząt nie zmienia niczego w ich statusie, są to nadal koty wolno żyjące. Nie należy takich kotów oswajać na siłę i zamykać w celu ich udomowienia. Również wyłapywanie kotów wolno żyjących i umieszczanie w schroniskach jest nieprawidłowością.
W Szczecinie problem reguluje program opieki nad zwierzętami bezdomnymi oraz zapobiegania bezdomności zwierząt, przyjmowany przez Radę Miasta. Powinność spółdzielni oraz wspólnot mieszkaniowych zapewniania wolno żyjącym kotom pomocy w formie udostępnienia pomieszczeń nie jest w nim zapisana i działanie takie zależy od indywidualnej decyzji tych podmiotów. Jeśli chodzi o nieruchomości należące do Miasta (także jednostek organizacyjnych czy spółek miejskich) to ich zarządcy zostali zobowiązani do zapewnienia schronienia kotom wolno żyjącym, jeśli takie na terenie danej nieruchomości żyją, w formie np. domków dla kotów lub udostępnienia pomieszczenia.
Koty wolno żyjące są to zwierzęta nieudomowione i żyjące w warunkach niezależnych od człowieka. Powinny mieć zapewnione warunki rozwoju i swobodnego bytu. Zgodnie z obowiązującym programem opieki nad zwierzętami bezdomnymi oraz zapobiegania bezdomności zwierząt na terenie miasta Gliwice w 2018 roku gmina Gliwice nie nakłada na spółdzielnie/wspólnoty mieszkaniowe obowiązku pomocy kotom wolno żyjącym w przetrwaniu zimy poprzez udostępnianie pomieszczeń.
Miasto Białystok w ramach programu opieki nad zwierzętami bezdomnymi oraz zapobiegania bezdomności zwierząt świadczy pomoc wolno żyjącym kotom poprzez zapewnienie im opieki, w tym leczenia weterynaryjnego. Systematycznie, każdego roku przeznaczane są także środki na sterylizacje i kastracje kotów wolno żyjących oraz dokarmianie w okresie zimowym. Miasto przekazało też kilkanaście domków dla kotów, które zostały ustawione w różnych lokalizacjach naszego miasta, w tym na terenie spółdzielni i wspólnot mieszkaniowych. Kilkakrotnie w latach ubiegłych Prezydent Miasta Białegostoku występował do spółdzielni mieszkaniowych z apelem o pomoc kotom wolno żyjącym w przetrwaniu zimy i przychylny stosunek do tych zwierząt. Większość spółdzielni i administracji w Białymstoku podchodzi ze zrozumieniem do tego problemu. W tych działaniach znaczącą rolę pełni współpracująca z Miastem od lat Fundacja Kotkowo, która czynnie uczestniczy w działaniach edukacyjno-propagandowych oraz udostępnia specjalne uchylne okienka.
Opieka nad kotami wolno żyjącymi realizowana jest we współpracy z organizacjami społecznymi zajmującymi się ochroną zwierząt poprzez prowadzenie akcji sterylizacji kotek, kastracji kocurów, dokarmiania oraz zapewniania miejsc schronienia, w tym zakup domków dla kotów.Lokalizacja domków dla kotów będzie każdorazowo uzgadniana z właścicielem nieruchomości. Zapisy naszego programu służą pomocą osobom zajmującym się opieką nad kotami środowiskowymi głównie w ograniczeniu populacji dzikich kotów poprzez akcje sterylizacji i kastracji. Realizacją tego programu zajmują się organizacje, których celem statutowym jest opieka nad zwierzętami (TTOPZ,fundacje) a koordynacją - Schronisko dla Zwierząt w Toruniu.
Gmina Miasta Radomia corocznie apeluje do mieszkańców, zarządców budynków, administratorów spółdzielni mieszkaniowych, aby w okresie jesienno-zimowym włączyli się
w pomoc kotom dziko żyjącym, które bytują na ich terenach. Przypomina, że zwierzęta te są stałym elementem miejskiego ekosystemu, a ich bytowanie w budynkach czy piwnicach
w zdecydowany sposób zapobiega obecności i rozmnażaniu się gryzoni. W apelach Gmina informuje, że koty dziko żyjące znajdujące się na osiedlach nie są zwierzętami bezdomnymi, ponieważ urodziły się w stanie dzikim i nigdy nie były udomowione. Dokarmiane są przez człowieka, tak jak inne zwierzęta (np. gołębie, łabędzie, itp.), dlatego nie wolno ich wyłapywać.
W ramach tej opieki nad kotami po raz pierwszy w tym roku zostały zakupione budki dla kotów wolno żyjących, które staną za zgodą zarządców na terenach spółdzielni mieszkaniowych i ZGM-u.
Ważne
Zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt nadzór nad przestrzeganiem przepisów o ochronie zwierząt sprawuje
- Inspekcja Weterynaryjna,
- organizacje społeczne, których statutowym celem działania jest ochrona zwierząt
Organizacje społeczne, których statutowym celem działania jest ochrona zwierząt, mogą współdziałać z właściwymi instytucjami państwowymi i samorządowymi w ujawnianiu oraz ściganiu przestępstw i wykroczeń określonych w ustawie