W 649 gminach i miastach odbyła się 4 listopada II tura wyborów. Wyniki wskazują na wygranych: Jacka Majchrowskiego w Krakowie, Pawła Adamowicza w Gdańsku, a w Kielcach Bogdana Wentę.

Aktualizacja: W 649 gminach i miastach 4 listopada odbyła się II tura wyborów, gdyż w pierwszym głosowaniu żaden z kandydatów na wójta, burmistrza czy prezydenta miasta nie otrzymał więcej niż połowę ważnie oddanych głosów.

"To jest 3:0, te wyniki trzeba obiektywnie uznać za czerwoną kartkę dla PiS w dużych miastach. To postawienie +kropki na i+, nad rezultatem I tury wyborów sprzed dwóch tygodni. Dla nas potwierdza to słuszność decyzji o integrowaniu opozycji, budowaniu szerokiego bloku programowego i obrony instytucji, bo broniliśmy niezależności samorządu przed PiS" - powiedział Grzegorz Schetyna. "To się udało. Pokazaliśmy - poprzez mobilizację, poprzez wysoką frekwencję, że Polacy chcą bronić niezależności instytucji, niezależności samorządu. Jestem przekonany, że tak samo 27 maja przyszłego roku (Polacy) będą bronić w wyborach do Parlamentu Europejskiego, obecności i pozycji Polski w Europie, a później demokracji - w wyborach do Sejmu i Senatu. To jest dobra droga, która potwierdza słuszne założenia, które przyjęliśmy" - podkreślił szef PO. Lider Platformy zadeklarował, że zarówno w Gdańsku, jak i w Kielcach w tamtejszych radach miejskich powstaną koalicje z udziałem radnych Koalicji Obywatelskiej oraz radnych z komitetów Pawła Adamowicza i Bogdana Wenty. "Będą większościowe kluby, wszystko będzie ustalone" - zapewnił Schetyna. Polityk PO zwrócił ponadto uwagę na frekwencję wyborczą, która była dużo wyższa, niż w czasie poprzednich wyborów samorządowych. "Chciałbym podziękować za to mieszkańcom tych miast, że byli w niedzielę przy urnach wyborczych" - mówił lider PO.

- Liczę na dobry wynik - powiedział w niedzielę ubiegający się o reelekcję prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz. Jak dodał, mieszkańcy Olsztyna przesadzą czy chcą rozwoju miasta. Mówił, że "uważa olsztynian za naprawdę mądrych mieszkańców, bo udowodnili to już w poprzednich wyborach".

"Jestem przekonany, że stanie się to po raz trzeci, bo wybór przyszłości jest to nasz wspólny wybór. Tylko odpowiednia wizja rozwoju miasta powinna nam przyświecać. Nie wyobrażam sobie żeby było inaczej"- mówił Grzymowicz. Ocenił, że program jego kontrkandydata Czesława Małkowskiego nie zapewni dobrej przyszłości Olsztynowi. "Przede wszystkim było dużo obiecanek, było dużo rzeczy, które nie są od razu albo w ogóle nie są do zrealizowania. Jakbyśmy podsumowali to co kontrakandydat proponował to by okazało się, że potrzebne są setki milionów złotych, a może kilka miliardów złotych, by obiecanki zrealizować" - dodał.

- Nie chcę spekulować, ale myślę, że powinno być to powyżej 60 proc. - powiedział w niedzielę ubiegający się o reelekcję w wyborach na prezydenta Szczecina Piotr Krzystek (Bezpartyjni), zapytany o przewidywany wynik wyborów. W Szczecinie nie prowadzono sondaży exit poll. Po zamknięciu lokali wyborczych obecny prezydent Piotr Krzystek, którego zwolennicy zebrali się w jednej ze szczecińskich restauracji, podziękował wyborcom i swojemu sztabowi mówiąc, że w wyborach było "mnóstwo dobrej energii". Podziękował też kontrkandydatom, a w drugiej rundzie "szczególnie" kandydatowi PiS Bartłomiejowi Sochańskiemu "za uczciwą walkę, za racjonalność, za rzetelną debatę, którą mogliśmy przez te ostatnie dwa tygodnie prowadzić". Dziękował też mieszkańcom Szczecina za udział w wyborach. "Wiemy, że frekwencja znacznie przekroczyła z całą pewnością 30 proc. To jest dobry wynik, rzadki w drugich turach w Szczecinie" - zaznaczył Krzystek. Dodał, że pokazuje to, iż mieszkańcy "chcą być aktywni, chcą współdecydować o tym, co się dzieje w mieście, wreszcie - kto będzie nim zarządzał. To jest dobra prognoza dla Szczecina".

Zapytany przez dziennikarzy o przewidywany wynik wyborów, Krzystek powiedział, że "nie chce spekulować". "Ale myślę, że powinno być to powyżej 60 proc." - powiedział.

I TURA:

W niedzielnych wyborach 21 października, wybierano 2477 wójtów, burmistrzów i prezydentów miast, spośród 6958 kandydatów zgłoszonych przez 4712 komitetów wyborczych, w tym w 332 gminach i miastach gdzie zarejestrowano tylko jednego kandydata. Włodarzy wybrano w 1826 gminach i miastach.

W 649 gminach i miastach odbędzie się II tura wyborów, gdyż w pierwszym głosowaniu żaden z kandydatów na wójta, burmistrza czy prezydenta miasta nie otrzymał więcej niż połowę ważnie oddanych głosów. W tych gminach i miastach, ponowne głosowanie odbędzie się 4 listopada.

Nie wybrano także włodarzy w 2 gminach, w których zarejestrowano tylko 1 kandydata. Kandydaci ci w wyniku głosowania nie uzyskali więcej niż połowy ważnie oddanych głosów i w takiej sytuacji - zgodnie z Kodeksem wyborczym - wyboru wójta lub burmistrza dokonają tam rady gmin.

Frekwencja w wyborach na wójtów, burmistrzów i prezydentów miast wyniosła 54,90 proc. Głosów ważnych oddano 98,85 proc., nieważnych - 1,15 proc.

ZOBACZ MAPĘ:

W poprzednich wyborach samorządowych w 2014 r. Platforma Obywatelska wygrała wybory do sejmików w ośmiu województwach, PiS w sześciu województwach, a PSL - w dwóch.

WYNIKI WYBORÓW W DUŻYCH MIASTACH - MAPA
Wybory samorządowe 2018: Lista kandydatów na prezydentów w największych miastach w Polsce
pobierz plik

Oficjalne wyniki wyborów do sejmików: 9 dla PiS, 6 dla KO

Jak podało PKW, wybrano 552 radnych sejmików województw; frekwencja w wyborach do sejmików wyniosła 54,84 proc.; ważnych głosów oddano 93,28 proc.; nieważne głosy stanowiły 6,72 proc.

W skali kraju w wyborach do sejmików wojewódzkich PiS zdobył 254 mandaty, Koalicja Obywatelska uzyskała 194 mandaty, PSL - 70, Bezpartyjni Samorządowcy - 15, a SLD-Lewica Razem - 11. Ponadto mandaty w sejmikach wojewódzkich zdobyły jeszcze komitety: Mniejszość Niemiecka - 5, KWW Z Dutkiewiczem dla Dolnego Śląska - 2, KWW Projekt Świętokrzyskie Bogdana Wenty - 1.

W woj. dolnośląskim do zdobycia było 36 mandatów w sejmiku. PiS przypadło 14 mandatów, KO 13, Bezpartyjnym Samorządowcom - 6, KWW Z Dutkiewiczem dla Dolnego Śląska - 2, PSL - 1.

W woj. kujawsko-pomorskim do zdobycia było 30 mandatów. KO przypadło 14 mandatów, PiS - 11, PSL - 4, SLD-Lewica Razem - 1.

W woj. lubelskim do zdobycia były 33 mandaty. PiS przypadło 18 mandatów, KO - 7, PSL - 7, SLD-Lewicy Razem - 1.

W woj. lubuskim do zdobycia było 30 mandatów. KO przypadło 11 mandatów, PiS - 9, PSL - 4, Bezpartyjnym Samorządowcom - 4, SLD-Lewicy Razem - 2.

W woj. łódzkim do zdobycia były 33 mandaty. PiS przypadło 17 mandatów, KO - 12, PSL - 4.

W woj. małopolskim do zdobycia było 39 mandatów. PiS przypadły 24 mandaty, KO - 11, PSL - 4.

W woj. mazowieckim do zdobycia było 51 mandatów. PiS przypadły 24 mandaty, KO - 18, PSL - 8, Bezpartyjnym Samorządowcom - 1.

W woj. opolskim do zdobycia było 30 mandatów. KO przypadło 13 mandatów, PiS - 10, Mniejszości Niemieckiej - 5, PSL - 2.

W woj. podkarpackim do zdobycia były 33 mandaty. PiS przypadło 25 mandatów, KO - 5, PSL - 3.

W woj. podlaskim do zdobycia było 30 mandatów. PiS przypadło 16 mandatów, KO - 9, PSL - 5.

W woj. pomorskim do zdobycia były 33 mandaty. KO przypadło 18 mandatów, PiS - 13, PSL - 2.

W woj. śląskim do zdobycia było 45 mandatów. PiS przypadły 22 mandaty, KO - 20, SLD-Lewica Razem - 2, PSL - 1.

W woj. świętokrzyskim do zdobycia było 30 mandatów. PiS przypadło 16 mandatów, PSL - 9, KO - 3, SLD-Lewicy Razem - 1, Projektowi Świętokrzyskie Bogdana Wenty - 1.

W woj. warmińsko-mazurskim do zdobycia było 30 mandatów. KO przypadło 12 mandatów, PiS - 11, a PSL - 7.

W woj. wielkopolskim do zdobycia było 39 mandatów. KO przypadło 15 mandatów, PiS - 13, PSL - 7, SLD-Lewicy Razem - 3, Bezpartyjnym Samorządowcom - 1.

W woj. zachodniopomorskim do zdobycia było 30 mandatów. KO przypadło 13 mandatów, PiS - 11, Bezpartyjnym Samorządowcom - 3, PSL - 2, SLD-Lewicy Razem - 1.

Wybory radnych

Ponadto w wyborach samorządowych do rad gmin wybrano 39 tys. 524 radnych, w tym 32 tys. 173 w gminach liczących do 20 tys. mieszkańców oraz 7 tys. 351 radnych w gminach powyżej 20 tys. mieszkańców.

W dwóch okręgach wyborczych w gminach do 20 tys. mieszkańców (czyli takich, w której są jednomandatowe okręgi wyborcze) dwa mandaty pozostały nieobsadzone, ponieważ nie zarejestrowano tam żadnej listy kandydatów na radnych.

Głosowania nie przeprowadzono w ponad 3 tysiącach okręgów wyborczych, w których liczba zarejestrowanych kandydatów była równa lub mniejsza od liczby radnych wybieranych w tych okręgach wyborczych. W takiej sytuacji ponad 3 tys. radnych uzyskało mandaty bez głosowania.

W gminach do 20 tys. mieszkańców frekwencja wyniosła 55,62 proc. Głosów ważnych było 97,68 proc., a nieważnych - 2,32 proc.

W gminach powyżej 20 tys. frekwencja wyniosła 54,77 proc. Oddano 97,11 proc. głosów ważnych i 2,89 proc. nieważnych.

Ponadto wybrano 425 radnych dzielnic m.st. Warszawy. Frekwencja wyniosła 66,58 proc. Oddano 98,09 proc. głosów ważnych, nieważnych było 1,91 proc.

Wybrano także 6 tys. 244 radnych rad powiatów. Frekwencja wyniosła 54,64 proc. Ważnych głosów oddano 94,64 proc. i nieważnych 5,36 proc.