Takie rozwiązanie ma znaleźć się w przygotowanym przez Ministerstwo Energii projekcie ustawy o zmianie ustaw w celu usprawnienia mechanizmów wsparcia odbiorców energii elektrycznej i ciepła, który został wpisany do wykazu prac legislacyjnych rządu. W jego ramach ma zostać znowelizowana ustawa z 12 września 2025 r. o bonie ciepłowniczym (Dz.U. poz. 1302). Zaproponowane w niej zmiany mają być odpowiedzią na zgłaszany m.in. przez Związek Miast Polskich problem kosztów obsługi bonu ciepłowniczego.
Bez pieniędzy na wydanie decyzji odmawiającej bonu ciepłowniczego
Jest on związany z tym, że w wielu samorządach to świadczenie nie będzie w ogóle przysługiwać, bo na ich terenie gospodarstwa domowe nie korzystają z ciepła systemowego dostarczanego przez przedsiębiorstwo energetyczne albo cena, którą za nie płacą, wynosi mniej niż 170 zł za 1 GJ. Są to zaś dwa podstawowe warunki uzyskania bonu (trzecim jest kryterium dochodowe).
Jednak gminy spodziewały się, że część osób, nawet gdy te wymogi nie są spełnione, i tak będzie składać wnioski o nowe świadczenie. To zaś będzie wymagać wydania decyzji odmownej, ale dotacja na pokrycie kosztów obsługi bonu zgodnie z przepisami ustawy będzie naliczana od przyznanych świadczeń. W praktyce oznacza to, że za wnioski załatwione negatywnie samorządy nie dostaną żadnych pieniędzy. Dlatego ZMP interweniował w tej sprawie w resorcie energii oraz na forum Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego, domagając się przyznania środków również na obsługę postępowań zakończonych odmownie.
Będzie informacja o braku prawa do bonu ciepłowniczego
Jednak ME poinformowało, że nie planuje zwiększenia kwoty przeznaczonej na obsługę bonu ciepłowniczego. Okazuje się, że zamiast tego chce wprowadzić do ustawy inne regulacje, które mają spowodować, że gminy nie będą ponosić wyższych kosztów spowodowanych wydawaniem decyzji odmownych. Zakładają one, że wójt (burmistrz, prezydent miasta) będzie zobligowany, aby na stronie internetowej zamieścić informację, że na terenie gminy zaistniały okoliczności, które uniemożliwiają uzyskanie bonu ciepłowniczego, czyli brak ciepła systemowego lub jego cena nieprzekraczająca ustawowego pułapu. Dodany ma też zostać przepis stanowiący, że wniosek o wypłatę bonu, który zostanie złożony, mimo że zaistniały wspomniane okoliczności, będzie pozostawiony bez rozpoznania, a więc tak samo jak wnioski, które zostaną złożone po terminie na ubieganie się o to świadczenie.
- Jest to bardzo dyskusyjne rozwiązanie z punktu widzenia kodeksu postępowania administracyjnego, bo wniosek zostawia się bez rozpatrzenia, jeśli jest np. niekompletny i nie zostanie poprawiony lub uzupełniony, albo właśnie wtedy, gdy jest składany po upływie wyznaczonego terminu – mówi Magdalena Rynkiewicz-Stępień, zastępca dyrektora Miejskiego Centrum Świadczeń w Opolu.
Również zdaniem Damiana Napierały, zastępcy dyrektora Poznańskiego Centrum Świadczeń, pomysł resortu energii budzi sporo wątpliwości.
- Poza tym pojawia się on późno i musi przejść całą drogę legislacyjną, zanim nowelizacja ustawy o bonie ciepłowniczym wejdzie w życie. Tymczasem wnioski można składać już od początku listopada i są osoby, które je wysyłają, mimo że ze względu na niższą cenę ciepła, nie możemy im przyznać tego świadczenia – dodaje.
Podstawa prawna
Etap legislacyjny:
Projekt wpisany do wykazu prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów