Strażnicy Graniczni uzbrojeni w wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 2023 r., domagają się zwiększonej rekompensaty za pracę w godzinach nadliczbowych. Jeśli im się to uda, nowych regulacji będzie się domagać cała administracja, w tym korpus służby cywilnej. A to z kolei stanowiłoby ogromne obciążenie dla budżetu państwa.

Co mówią przepisy?

Zgodnie z art. 37 ust. 2 i 3 ustawy z 12 października 1990 r. o Straży Granicznej (t.j. Dz.U. z 2025 r. poz. 914 ze zm.) czas pełnienia służby funkcjonariusza wynosi przeciętnie 40 godzin tygodniowo w przyjętym okresie rozliczeniowym. W zamian za czas służby przekraczający tę normę funkcjonariuszowi przysługuje czas wolny od służby w tym samym wymiarze bądź też – po zakończeniu okresu rozliczeniowego – rekompensata pieniężna, o ile w terminie 10 dni od zakończenia okresu rozliczeniowego strażnik nie wystąpi z wnioskiem o udzielenie czasu wolnego od służby również w tym samym wymiarze.

Artykuł 37 ust. 3 został jednak uznany za częściowo niezgodny z art. 4 akapit 1 pkt 2 Europejskiej Karty Społecznej z 18 października 1961 r. (Dz.U. z 1999 r. poz. 67). Trybunał Konstytucyjny w wyroku z 28 listopada 2023 r. sygn. akt K 17/19 (Dz.U. z 2023 r. poz. 2608) orzekł, że przepis ten traci moc w zakresie obejmującym wyrażenie: „w tym samym wymiarze”. Powód? Przepis nie przyznaje strażnikowi czasu wolnego w zwiększonym wymiarze za czas służby przekraczający normę określoną w art. 37 ust. 2 cytowanej ustawy. A taką zasadę (z zastrzeżeniem przypadków szczególnych) przyjmuje Europejska Karta Społeczna.

– Prowadzę już pierwszą sprawę o realizację tego orzeczenia, czyli wypłatę funkcjonariuszowi Straży Granicznej zwiększonej rekompensaty za nadgodziny. Wszystko zmierza w kierunku pozytywnego rozstrzygnięcia, bo sąd powołał biegłego do szczegółowego wyliczenia tych zaległych świadczeń – mówi DGP dr Marta Derlatka, adwokatka i autorka skargi konstytucyjnej. – Po pozytywnym rozstrzygnięciu przez sąd posypią się kolejne pozwy o zapłatę zwiększonej rekompensaty. Na dodatek z uwagi na to, że TK zakwestionował stwierdzenie „w tym samym wymiarze”, pojawia się także wątpliwość, czy w ogóle można udzielać czasu wolnego lub wynagrodzenia nawet bez zwiększonej rekompensaty. Dziwię się, że od 2023 r. ta kwestia wciąż nie została uregulowana – dodaje.

Dwa lata analizowania wyroku TK

Karolina Gałeczka, rzeczniczka Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, zapewnia DGP, że wyrok TK wciąż jest przedmiotem analiz. Taką samą odpowiedź od prawie dwóch lat słyszą funkcjonariusze Straży Granicznej.

– Rząd, wiedząc od prawie dwóch lat o wyroku Trybunału Konstytucyjnego, nie dokonał żadnych zmian w przepisach mimo tego, że art. 37 ust. 3 utracił moc prawną. Można wręcz powiedzieć, że państwo – nie respektując tego wyroku – oszczędza na funkcjonariuszach Straży Granicznej, którzy każdego dnia z narażeniem zdrowia i życia chronią granice Rzeczypospolitej. To niezrozumiałe w sytuacji tak poważnych zagrożeń dotyczących ochrony naszego państwa – mówi Marcin Kolasa, przewodniczący Zarządu Głównego NSZZ Funkcjonariuszy Straży Granicznej.

Sprawa trafiła do marszałka Sejmu, a ten zdecydował o przekazaniu dokumentu od związkowców do sejmowej komisji administracji i spraw wewnętrznych z prośbą o rozważenie podjęcia stosownej inicjatywy ustawodawczej. Małgorzata Janyska, przewodnicząca sejmowej komisji administracji i spraw wewnętrznych, także zapewnia DGP, że przekazany przez marszałka dokument będzie... analizowany i konsultowany ze stroną rządową.

Nadgodziny to problem dla budżetu

Podobne zastrzeżenia jak pogranicznicy mają inne osoby pracujące w budżetówce. Na przykład w ustawie z 16 czerwca 2023 r. o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2023 r. poz. 1598) dokonano zmian w art. 97 ustawy z 21 listopada 2008 r. o służbie cywilnej (t.j. Dz.U. z 2024 r. poz. 409 ze zm.). Dotyczą one zasad rekompensaty za pracę w godzinach nadliczbowych. Nowa regulacja umożliwiła od 1 stycznia 2024 r. przyznanie wynagrodzenia pracownikowi służby cywilnej za pracę wykonywaną na polecenie przełożonego w godzinach nadliczbowych, a urzędnikowi służby cywilnej za pracę w godzinach nadliczbowych wykonywaną w porze nocnej. Przed 2024 r. zarówno pracownikowi, jak i urzędnikowi służby cywilnej rekompensata przysługiwała wyłącznie w formie czasu wolnego w tym samym wymiarze. Nowa regulacja podobnie jak w przypadku Straży Granicznej nie przewiduje więc zwiększonej rekompensaty za dodatkową pracę.

W 2015 r. rzecznik praw obywatelskich złożył wniosek do Trybunału Konstytucyjnego dotyczący braku zwiększonych rekompensat za pracę w nadgodzinach. Skarżył w nim art. 1512 par. 1 kodeksu pracy oraz przepisy szczególne zawarte m.in. w ustawach: o służbie cywilnej, o pracownikach samorządowych, o pracownikach urzędów państwowych, o Najwyższej Izbie Kontroli oraz o Państwowej Inspekcji Pracy. W 2022 r. TK umorzył jednak postępowanie, uznając, że RPO zakwestionował zaniechanie ustawodawcze, niepodlegające kognicji trybunału.

– Jeśli policzyć wszystkich funkcjonariuszy i urzędników, którzy mieliby zyskać dodatkowe uposażenia w zwiększonym wymiarze za pracę w godzinach nadliczbowych, to będziemy mieć do czynienia z dużą armią ludzi. A rządzący zawsze kierują się ochroną budżetu państwa, a nie realizacją przepisów – komentuje prof. Stefan Płażek, adwokat i adiunkt z Uniwersytetu Jagiellońskiego. – Jeśli jednak rozwiązanie zostanie wprowadzone dla funkcjonariuszy Straży Granicznej, to tama runie i inne służby, a także urzędnicy będą się domagać takich samych rozwiązań – dodaje. ©℗

Straż Graniczna
ikona lupy />
Straż Graniczna / Dziennik Gazeta Prawna - wydanie cyfrowe