Jeżeli wymagają tego obyczaje religijne, Unia toleruje ubój zwierząt niepozbawionych świadomości – takiego stanowiska przed Trybunałem Konstytucyjnym będzie bronił minister rolnictwa i rozwoju wsi.
Jeżeli wymagają tego obyczaje religijne, Unia toleruje ubój zwierząt niepozbawionych świadomości – takiego stanowiska przed Trybunałem Konstytucyjnym będzie bronił minister rolnictwa i rozwoju wsi.
Konstytucyjność przepisu pozwalającego na ubój według obyczajów religijnych (zgodny z obrządkiem muzułmańskim dla pozyskania mięsa halal lub zgodny z judaizmem dla pozyskania mięsa koszernego) zakwestionował Andrzej Seremet, prokurator generalny.
Wniosek o zbadanie zgodności z ustawą zasadniczą rozporządzenia ministra rolnictwa i rozwoju wsi z 9 września 2004 r. w sprawie kwalifikacji osób uprawnionych do zawodowego uboju oraz warunków i metod uboju i uśmiercania (Dz.U. z 2004 r. nr 205, poz. 2102 z późn. zm.) trafił do trybunału pod koniec czerwca.
Andrzej Seremet kwestionuje par. 8 ust. 2 rozporządzenia, który pozwala stosować ubój rytualny, a tym samym wprowadza wyjątek od zasady wyrażonej w ustawie o ochronie zwierząt (Dz.U. z 2003 r. nr 106, poz. 1002 z późn. zm.). Ustawa stanowi bowiem, że zwierzę kręgowe może zostać uśmiercone tylko po uprzednim pozbawieniu świadomości przez osoby posiadające odpowiednie kwalifikacje.
Prokurator generalny uważa, że przepis rozporządzenia jest niezgodny z art. 91 ust. 1 konstytucji, bo zmienia zapisy ustawy o ochronie zwierząt. A przywołany przepis ustawy zasadniczej stanowi m.in., że rozporządzenia są wydawane przez organy wskazane w konstytucji na podstawie szczegółowego upoważnienia zawartego w ustawie i w celu jej wykonania.
W stanowisku przesłanym do TK minister rolnictwa nie odnosi się bezpośrednio do zarzutów Andrzeja Seremeta. Powołuje się za to na przepisy unijnej dyrektywy 93/119/WE z 22 grudnia 1993 r. w sprawie ochrony zwierząt podczas uboju lub zabijania (Dz. Urz. WE L 340 z 1993 r.).
„Zgodnie z art. 5 ust. 2 dyrektywy ogłuszanie zwierząt lub natychmiastowe zabicie nie mają zastosowania w przypadku zwierząt poddawanych szczególnym metodom uboju, przewidzianym przez niektóre obyczaje religijne” – czytamy w stanowisku MR. Ponadto resort wskazuje, że zgodnie z dyrektywą ubój jest określany jako spowodowanie śmierci zwierzęcia przez wykrwawienie.
„Zatem wykrwawienie zwierzęcia bez uprzedniego pozbawienia go świadomości jest jedną z dozwolonych prawem europejskim metod uboju” – konkluduje minister. Przypomina też, że przepis dopuszczający ubój rytualny zniknął w 2002 r. na skutek nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt. „Nie wprowadzając jednoznacznego zakazu wykonywania uboju rytualnego, usunięto z ustawy przepis, który był zgodny z prawem europejskim” – wskazuje szef resortu rolnictwa.
To, co dla niego stanowi argument za konstytucyjnością rozporządzenia, dla Andrzeja Seremeta jest dowodem na jego niekonstytucyjność.
– W 2002 r. parlament, uchwalając nowelę ustawy o ochronie zwierząt, wykreślił wyjątek od zakazu uśmiercania zwierząt w ubojniach bez uprzedniego pozbawiania ich świadomości. Tak więc wprowadzenie całkowitego zakazu uśmiercania zwierząt będących w stanie świadomości należy uznać za celowy wybór ustawodawcy – twierdzi prokurator generalny.
Minister rolnictwa poinformował również TK o tym, że 1 stycznia 2013 r. wejdzie w życie nowe rozporządzenie Rady (WE) nr 1099/2009 w sprawie ochrony zwierząt podczas uśmiercania (Dz. Urz. UE L 303 z 2009 r.). I jego art. 4 ust. 4 stanowi, że „nie ogłusza się zwierząt poddawanych ubojowi według szczególnych metod wymaganych przez obrzędy religijne, pod warunkiem że ubój ma miejsce w rzeźni”. A jak przypomina minister, przepisy unijnego rozporządzenia są stosowane wprost, czyli bez potrzeby ich implementacji.
Kolejnym zagadnieniem, które porusza minister rolnictwa, jest prawo do wolności praktykowania obrzędów religijnych. Jak podkreśla, w przepisach europejskich stwierdzono, że „ważne jest utrzymanie odstępstwa od ogłuszania zwierząt przed ubojem z uwagi na wynikające z art. 10 Karty praw podstawowych UE respektowanie praw do wolności wyznania, prawa do uzewnętrzniania religii lub przekonań przez uprawianie kultu, nauczania, praktykowania i uczestniczenia w obrzędach”.
Wniosek PG nie dotyka jednak kwestii samej wolności praktykowania obrzędów religijnych. Andrzej Seremet składając skargę, domagał się jedynie zbadania przepisów pod kątem ich zgodności z ustawą o ochronie zwierząt i konstytucją. Nie zajmował się zaś kwestią rytualnego uboju. Zdaniem prawników, jego wniosek nie kłóci się z zagwarantowaną m.in. przez konstytucję wolnością wyznania.
– Te sprawy należy oddzielić. Oczywiście, każdy ma prawo praktykować zwyczaje religijne, ale powinien to robić w granicach porządku prawnego obowiązującego w państwie, w którym przebywa – wskazuje prof. Marek Chmaj, konstytucjonalista ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej.
Trybunał jeszcze nie wyznaczył terminu rozprawy w tej sprawie.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama