Z badań wynika, że Polacy rzadko rozmawiają z pracodwcami o podwyżce. Najczęściej boją się, że mogą zostać za to zwolnieni. Okazuje się jednak, że taka rozmowa - nawet w przypadku porażki - może być cenna dla obydwu stron.
.
1 Przygotowując się do rozmowy z szefem wynotuj w punktach argumenty przemawiające za podwyżką. Ułóż je w odpowiedniej hierarchii pod kątem ważności z punktu widzenia pracodawcy
ShutterStock
2 Dobrze się przygotuj – podczas rozmowy warto przywołać konkretne przykłady sytuacji, gdy to dzięki naszej postawie (zaangażowaniu, dociekliwości, dokładności, unikalnym kompetencjom itp.) firma osiągnęła korzyść (finansową, wizerunkową itp.). Pamiętaj, by nie „okopywać się” na swoim stanowisku. Warto, mając na uwadze czynniki obiektywne (realne możliwości finansowe firmy, branży, to, jak postrzegają nas współpracownicy i sam szef) przygotować sobie minimalny zakres podwyżki, jaki będzie dla nas satysfakcjonujący.
ShutterStock
3 Miej na uwadze cykl koniunkturalny w naszej branży – niektóre branże charakteryzuje sezonowość; negocjowanie podwyżki w okresie, gdy dochody firmy podlegają wahaniom może nie przynieść oczekiwanego rezultatu. Jeśli pracujesz w branży, która przynosi stabilny dochód przez cały rok, warto udać się po podwyżkę bezpośrednio po (pozytywnej J) ocenie okresowej.
ShutterStock
4 Zachowaj optymizm i nie frustruj się, jeśli szef podwyżki odmówi. W tym przypadku warto postarać się uzyskać od przełożonego jasną informację, co jest tego przyczyną oraz co możemy zrobić, by do rozmowy o podwyżce wrócić w nieodległej (uzgodnionej przez obie strony) perspektywie czasowej.
ShutterStock
Powiązane
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama