Pracownicze Plany Kapitałowe (PPK) to system oszczędzania dla pracowników, który jest realizowany przy współpracy z pracodawcą oraz państwem. Oznacza to, że na rachunek trafiają środki potrącane z pensji, dopłata ze strony firmy zatrudniającej oraz coroczne dopłaty z Polskiego Fundusz Rozwoju. Te ostatnie pojawią się na rachunkach do 15 kwietnia. W tym roku suma dopłat będzie rekordowa i wyniesie blisko 500 mln zł.

Liczba osób uprawnionych do dopłaty rocznej również jest największa od momentu obowiązywania PPK, bo wynosi aż 2,07 mln. Przez wszystkie lata uczestnicy programu otrzymali z Polskiego Fundusz Rozwoju łącznie ponad 1,56 mld zł.

Czym są dopłaty roczne?

Opłata powitalna i dopłaty roczne to środki przekazywane na rachunek PPK przez państwo. Ta pierwsza jest jednorazowa i wynosi 250 zł. Aby ją otrzymać, trzeba mieć aktywny rachunek przez co najmniej 3 miesiące i przez cały ten czas odprowadzać wpłaty podstawowe. Ta opłata jest przyznawana tylko jeden raz, nawet jeśli w przyszłości będziemy posiadać kilka rachunków PPK.

Dodatkowym benefitem ze strony państwa są dopłaty roczne. Każdej osobie przysługuje tylko jedna dopłata na rok (o ile spełnia warunki), niezależnie od tego, ile rachunków PPK posiada. Warto jednak zaznaczyć, że w przypadku większej liczby rachunków, dopłata zostanie wniesiona na ten, który został otwarty najpóźniej. Jeśli wszystkie zostały otwarte w tym samym czasie, pieniądze trafią na ten z najwyższą sumą wpłat.

Ile wynosi dopłata roczna i kto ją otrzyma?

Dopłata roczna wynosi 240 zł. To stała kwota, która nie podlega waloryzacji. W praktyce Fundusz Pracy dopłaca 20 zł miesięcznie, co w skali roku daje właśnie wspomnianą wartość 240 zł. Co trzeba zrobić, aby otrzymać dodatkowe wsparcie?

  • Uczestnik PPK musi w ciągu roku wpłacić na rachunek kwotę stanowiącą przynajmniej 3,5 proc. 6-krotności minimalnego wynagrodzenia. Ta wartość może być wniesiona we wpłatach podstawowych i dodatkowych.

W 2023 roku wysokość wpłaty kwalifikującej do dopłaty rocznej wyniosła 732,9 zł.

Co z osobami, które zarabiają mało? Mogą one wnioskować o obniżenie składki. Przy niskich dochodach, próg kwalifikujący do dopłaty wyniósł w 2023 roku 183,23 zł. To, czy dana osoba kwalifikuje się do dopłaty, jest weryfikowane przez Polski Fundusz Rozwoju na podstawie raportów ZUS oraz danych, które znajdują się w ewidencji PPK.

Dopłaty roczne są przekazywane na rachunki do 31 marca kolejnego roku, za który przysługują, zaś są ewidencjonowane do 15 kwietnia. Informacje o przyznaniu dopłaty są wysyłane przez instytucje finansowe, które prowadzą dany rachunek. Uczestnicy powinni je otrzymać jeszcze w lutym.

Czy oszczędzanie w PPK ma sens?

Choć dopłaty roczne nie są spektakularne, PPK to z założenia program długoterminowego oszczędzania. Warto zatem dodać, że osoby, które wycofają środki z rachunku przed 60. rokiem życia utracą wszystkie dopłaty roczne od wpłatę powitalną. Poza tym utracą 30 proc. środków, które pochodziły z wpłat pracodawcy, a dodatkowo będą musiały zapłacić podatek od zysków kapitałowych. Pracownicy mogą w dowolnym momencie zrezygnować z uczestnictwa w programie.

  • Jak podaje money.pl, statystyczny uczestnik PPK, który oszczędza od 2019 roku i zarabiał do końca 2023 roku 5300 zł, zaś od 2024 roku 7000 zł, może liczyć na od 124 proc. do 154 proc. zysku.

Wpłaty podstawowe to 2 proc. wynagrodzenia brutto pracownika i i 1,5 proc. wynagrodzenia brutto pracownika, które pokrywa pracodawca. Oprócz tego istnieje wpłata dobrowolna. W przypadku pracownika wynosi ona maksymalnie 2 proc. jego pensji, zaś w przypadku pracodawcy 2,5 proc.