Resort rozwoju i infrastruktury zdecydował się na przygotowanie urzędników do działania na wypadek wojny lub innego stanu wyjątkowego, a także zagrożeń terrorystycznych.

Takie rozwiązanie przewiduje projekt rozporządzenia ministra rozwoju i infrastruktury w sprawie utworzenia formacji obrony cywilnej. Dokument trafił do konsultacji społecznych. Zgodnie z nim grupa urzędników będzie miała przypisane zadania, m.in. związane z organizowaniem i prowadzeniem ewakuacji osób i mienia, znajdujących się w siedzibach urzędu, na wypadek wojny, wprowadzenia stanu wojennego, stanu wyjątkowego, stanu klęski żywiołowej albo wystąpienia sytuacji kryzysowej lub zdarzeń o charakterze terrorystycznym. Wyznaczone osoby będą też upoważnione do współdziałania z określonymi służbami.
Ponadto projekt ustanawia, że w skład formacji wchodzić mają komendant, a także jego zastępca oraz co najmniej 20 członków podzielonych na dwie drużyny. Z kolei cały skład osobowy ustalać ma dyrektor generalny spośród pracowników urzędu. Na komendanta nałożone zostały zadania związane z przygotowaniem formacji do realizacji ustalonych zadań, a w tym przeprowadzania określonych ćwiczeń.
Możliwość tworzenia formacji obrony cywilnej wynika z art. 138 ustawy z 21 listopada 1967 r. o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej (t.j. Dz.U. z 2015 r. poz. 827 ze zm.). Na jego podstawie taką decyzję w drodze rozporządzenia mogą wydać ministrowie i wojewodowie. Z kolei starostowie, wójtowie i burmistrzowie (prezydencji miast) podejmują taką decyzję na podstawie zarządzenia. Decydując się na taki krok, muszą w szczególności brać pod uwagę skalę występujących zagrożeń, rodzaj formacji, ich przeznaczenie oraz stan osobowy i organizację wewnętrzną. Przepisy ustawy dają też możliwość tworzenia takich formacji przez pracodawców.
Etap legislacyjny
Konsultacje społeczne