Prawo zezwala na zakłócenie urlopu pracownika tylko w konkretnych przypadkach.
Urlop wypoczynkowy i urlop na żądanie
Każdemu pracownikowi zatrudnionemu na podstawie umowy o pracę przysługuje prawo do corocznego, nieprzerwanego i płatnego urlopu wypoczynkowego, jednak nawet dwutygodniowy odpoczynek pracodawca może przerwać, o ile w jego trakcie wystąpią okoliczności, które wymagają obecności podwładnego w miejscu pracy.
>>Czytaj też: 6 rzeczy, do których pracodawca może zmusić pracownika
Chodzi o sytuacje, których pracodawca nie mógł przewidzieć w momencie rozpoczynania urlopu przez podwładnego, a które spowodowały, że powrót pracownika jest niezbędny dla zapewnienia prawidłowego toku pracy z uwagi na posiadane przez niego kwalifikacje. Do takich okoliczności można zaliczyć na przykład chorobę osoby zastępującej urlopującego pracownika, awarię, kontrolę w firmie czy ważne spotkanie, na którym potrzebna jest wiedza pracownika, a które wcześniej nie było zaplanowane. Co więcej, w takim przypadku (na przykład w razie awarii, którą może usunąć tylko konkretny pracownik) odwołać można także podwładnego korzystającego z urlopu na żądanie.
Odwoływany pracownik nie może przy tym kwestionować, czy te okoliczności faktycznie zaistniały. Odwołanie ma bowiem charakter polecenia, któremu pracownik ma obowiązek się podporządkować. Forma może być przy tym dowolna - pracodawca może wysłać pracownikowi SMS-a, zatelefonować do niego, przesłać mu e-mail lub faks. Co grozi za pozostanie na urlopie dowiesz się tutaj>>
Pracodawca musi jednak pokryć koszty poniesione przez pracownika, które miały bezpośredni związek z odwołaniem go z urlopu, w tym koszty przejazdu czy opłaconego i niewykorzystywanego pobytu w ośrodku wypoczynkowym. Jakie dokładnie koszty musi zwrócić pracodawca, przeczytasz tutaj>> Pracownikowi przysługują też dni wolne w liczbie, jakich nie wykorzystał z powodu odwołania z urlopu.
Urlop bezpłatny
Inne reguły obowiązują w przypadku urlopu bezpłatnego. Pracownik może zostać odwołany z urlopu bezpłatnego tylko, jeśli został on udzielony na okres dłuższy niż 3 miesiące - strony mogą wtedy dokonać zastrzeżenia, że pracodawca może przerwać urlop pracownika z ważnych przyczyn. Ustawodawca nie zdefiniował, o jakie dokładnie przyczyny chodzi, strony mogą więc to same ustalić (zazwyczaj chodzi o zdarzenia podobne, jak przy urlopie wypoczynkowym, czyli na przykład konieczność zapewnienia prawidłowej pracy zakładu czy zagrożenie realizacji założonych planów).
Jeżeli jednak możliwość odwołania z urlopu została już zastrzeżona, pracodawca może z niej skorzystać przez cały okres trwania urlopu bezpłatnego, a więc również przez pierwsze trzy miesiące. Jednocześnie zawsze musi obligatoryjnie wskazać termin, w którym pracownik ma się stawić w pracy oraz podać przyczynę odwołania.
Pracownikowi za niestawienie się w pracy w wyznaczonym dniu grozi kara porządkowa lub nawet zwolnienie z pracy.Jakie dokładnie kary pracodawca może wymierzyć pracownikowi, przeczytasz tutaj>>
Urlop macierzyński
Natomiast pracodawca nie może odwołać pracownicy z urlopu macierzyńskiego. Może on zostać przerwany tylko w jednej sytuacji - ma to miejsce wówczas, gdy nowo narodzone dziecko wymaga opieki szpitalnej, a pracownica wykorzystała po porodzie osiem tygodni urlopu. Wtedy na czas pobytu dziecka w szpitalu można urlop przerwać.
Ponadto pracownica, która wykorzystała 14 tygodni urlopu macierzyńskiego, może zrezygnować z pozostałej części urlopu na rzecz ojca dziecka.
Podobnie kodeks pracy nie przewiduje też możliwości przerwania dodatkowego urlopu macierzyńskiego, urlopu rodzicielskiego,w tym urlopu ojcowskiego.
Urlop wychowawczy
Są jednak sytuacje, kiedy można przerwać urlop wychowawczy pracownika. Zgodnie z przepisami kodeksu pracy, w czasie urlopu wychowawczego pracownik ma prawo podjąć pracę zarobkową u dotychczasowego lub innego pracodawcy albo inną działalność, a także naukę lub szkolenie, jeżeli nie wyłącza to możliwości sprawowania osobistej opieki nad dzieckiem.
Dlatego w przypadku ustalenia, że pracodawca zaprzestał sprawowania osobistej opieki nad dzieckiem, pracodawca wzywa go do stawienia się w firmie we wskazanym terminie, nie później jednak niż w ciągu 30 dni od dnia powzięcia takiej wiadomości i nie wcześniej niż po upływie 3 dni od dnia wezwania. Co ważne, opieka nad dzieckiem powinna zostać przerwana na stałe, czyli bez możliwości jej ponownego podjęcia.
Analogicznie pracodawca zachowa się jeżeli stwierdzi, że z urlopu wychowawczego korzystają w tym samym czasie oboje rodzice lub opiekunowie dziecka - poza sytuacjami, gdy korzystają z niego w ten sposób przez okres nieprzekraczający 4 miesięcy, do czego mają prawo.
Za niestawienie się w pracy pomimo wezwania szefa grożą kary takie same jak w przypadku innych urlopów.