Polacy planują oszczędzać i spodziewają się pogorszenia sytuacji na rynku pracy - wynika z Barometru Nastrojów Konsumenckich firmy GfK. Niecałe 53 proc. spodziewa się, że ten rok przyniesie wzrost bezrobocia, a 48,7 proc. uważa, że inflacja utrzyma dwucyfrową dynamikę - dodano.

"Barometr Nastrojów Konsumenckich GfK, czyli syntetyczny wskaźnik ilustrujący aktualne nastroje Polaków w zakresie postaw konsumenckich, wyniósł w styczniu 2023 r. -13,4 i tym samym wzrósł o 3,8 p.p. w stosunku do poprzedniego miesiąca" – przekazano w czwartkowej informacji prasowej dotyczącej badania.

Jak dodano, na przestrzeni ostatniego kwartału wynik sukcesywnie rósł i obecnie jest najlepszy od lipca 2022 r. Przypomniano, że wskaźnik nastrojów konsumenckich w Polsce w zeszłym roku wyniósł średnio -16.

"Nastroje wzrosły kolejny miesiąc z rzędu, jednak średni wskaźnik wciąż utrzymuje się mocno pod kreską. O dalszą poprawę nie będzie łatwo. Polacy zamierzają mocno oszczędzać i spodziewają się pogorszenia sytuacji na rynku pracy" - wynika z najnowszego Barometru Nastrojów Konsumenckich opracowanego przez GfK.

Według GfK, w styczniu zarejestrowano również wzrost poziomu nastrojów konsumenckich dla średniej unijnej do poziomu -22,2 wobec -24,4 z grudnia 2022 r. Niezadowolenie w Europie jest niemalże dwa razy wyższe niż w Polsce.

Z badania wynika, że w styczniu 2023 r. Polacy określali swoją aktualną sytuację ekonomiczną jako gorszą w porównaniu z grudniem ub.r. (-19,4 wobec -15,8 z grudnia 2022 r.). W przyszłość spoglądają jednak z umiarkowanym optymizmem - średni wskaźnik wyniósł -14,5 wobec -20,3 sprzed miesiąca.

"Jednocześnie, niecałe 53 proc. badanych spodziewa się, że 2023 rok przyniesie wzrost bezrobocia (niemalże co piąty badany prognozuje zdecydowany wzrost). Równocześnie już prawie co drugi z nas, bo 48,7 proc. jest zdania, że inflacja utrzyma dwucyfrową dynamikę, a ceny towarów i usług będą rosnąć w tempie przekraczającym 10 procent" - podano.

Jak podało GfK, w styczniu ujemne nastroje konsumenckie dotyczyły wszystkich grup wiekowych analizowanych przez GfK. Najwyższy wynik odnotowano w grupie od 23 do 29 lat (-2,3), a najniższy wśród 40-latków, gdzie wskaźnik osiągnął -21,6.

W przypadku podziału na płeć, różnice pomiędzy kobietami i mężczyznami były znacznie mniejsze niż w poprzednich miesiącach, z minimalnie wyższym wynikiem wśród kobiet.

Dysproporcja pojawia się w zestawieniu różnych poziomów wykształcenia: najlepsze nastroje GfK odnotowało wśród konsumentów z wykształceniem podstawowym (-8,1), zaś najgorsze u osób z wykształceniem wyższym (-19). Pierwsza grupa jednogłośnie wskazała, że ich poziom komfortu finansowego nie zmieni się na przestrzeni następnych 12 miesięcy, natomiast wynik wskaźnikowy drugiej grupy wynosi -19,9.

Badanie zrealizowano w dniach 13-18 stycznia br. w ramach wielotematycznego badania omnibusowego e-Bus metodą CAWI na kwotowej, reprezentatywnej przedmiotowo, ogólnopolskiej próbie 1000 osób.

Barometr może przyjmować wartości od –100 do +100 i jest to saldo pomiędzy opiniami pozytywnymi a negatywnymi. Dodatnia wartość barometru wskazuje, iż w danej fali badania liczba konsumentów nastawionych optymistycznie przeważa nad liczbą konsumentów nastawionymi pesymistycznie. Wartość ujemna barometru oznacza odwrócenie tej proporcji.

Barometr jest zagregowanym wskaźnikiem sporządzanym na zlecenie Komisji Europejskiej, wyliczanym od 1985 roku. Obecnie indeks obejmuje 27 krajów. Dane dla Polski pochodzą z badania GfK współfinansowanego przez Komisję Europejską. (PAP)

autor: Aneta Oksiuta

aop/ pad/