Pracodawca nie musi uzasadniać, dlaczego wypowiada układ zbiorowy. Co więcej, może to zrobić bez zgody związków zawodowych i załogi.
Rozbudowane i niewspółmierne do rzeczywistości świadczenia zawarte w układach zbiorowych powodują, że przedsiębiorcy coraz częściej decydują się na ich wypowiadanie. Ostatnio na rezygnację z firmowych układów zdecydowały się Poczta Polska i Porty Lotnicze. Oznacza to, że wszyscy pracownicy tych przedsiębiorstw w ciągu kilku miesięcy stracą dotychczasowe uprawnienia wynikające z zawartego porozumienia. Po wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 18 listopada 2002 r., sygn. akt K 37/01 (OTK-A 2000, nr 6, poz. 82) przestała bowiem obowiązywać zasada, zgodnie z którą postanowienia wypowiedzianego układu były stosowane do czasu wejścia w życie nowego układu.
Wypowiedziany układ nie przestaje jednak obowiązywać z dnia na dzień. Po pierwsze musi upłynąć okres jego wypowiedzenia. Może on być zróżnicowany – strony mogą dowolnie go ustalić i zapisać w układzie. Natomiast jeśli w układzie nie zamieszczono postanowienia w tym zakresie, wówczas zgodnie z art. 2417, par. 3 k.p. okres wypowiedzenia wynosi trzy miesiące kalendarzowe.
Przedsiębiorcy zrywający układ zbiorowy muszą wypowiedzieć każdemu pracownikowi warunki pracy i płacy wynikające z tego dokumentu. Sąd Najwyższy w wyroku z 9 grudnia 2011 r. (sygn. akt. II PK 67/11) stwierdził, że „stosunki pracy ukształtowane postanowieniami układu zbiorowego, który został rozwiązany, mogą być modyfikowane na niekorzyść pracownika tylko w drodze wypowiedzenia zmieniającego niezależnie od tego, czy podstawą modyfikacji jest wprowadzenie nowego układu zbiorowego pracy, czy rozwiązanie dotychczasowego”.

74 układów zostało zawieszonych w 2013 r. ze względu na sytuację finansową firmy

Co więcej, w drodze wypowiedzenia zmieniającego układowe bonusy stracą także osoby chronione. W 2000 roku do kodeksu pracy wprowadzono bowiem art. 24113, par 2. Zgodnie z tym przepisem przy zmianie umowy o pracę, która jest spowodowana wejściem w życie rozwiązań mniej korzystnych, niż zakładał to układ zbiorowy, nie stosuje się przepisów ograniczających dopuszczalność wypowiadania warunków umowy o pracę. Oznacza to, że wypowiedzenia zmieniające mogą otrzymać m.in. członkowie załogi korzystający z ochrony ze względu na wiek przedemerytalny. Sąd Najwyższy w wyroku z 12 maja 2012 r. (sygn. akt. IIPK 6/11) uznał też, że wypowiedzenie zmierzające do zmiany warunków umowy o pracę w sytuacji określonej w art. 24113, par. 2 k.p. nie jest wyłączone, gdy uprawniony do urlopu wychowawczego korzysta z obniżenia wymiaru czasu pracy na podstawie art. 1868 k.p.
Wypowiedzenie układu nie oznacza, że musi być on zastąpiony innym czy porozumieniem z załogą. Przy czym strona związkowa może zmusić pracodawcę do podjęcia rokowań w sprawie nowego porozumienia. Jednak jest to możliwe tylko wówczas, gdy wystąpi do przedsiębiorcy z takim żądaniem nie wcześniej niż 60 dni przed upływem okresu, na jaki układ został zawarty, ewentualnie po dniu jego wypowiedzenia. Niestety droga od podjęcia rokowań do zarejestrowania nowego układu przez inspekcję pracy może być bardzo długa. Osiągnięcie porozumienia jest tym trudniejsze, im więcej organizacji związkowych działających w firmie chce negocjować zakładowe prawo.
Przedsiębiorstwo wypowiadające układ zbiorowy, które zatrudnia co najmniej 20 pracowników, musi wprowadzić regulamin wynagradzania. W jego tworzeniu biorą udział zakładowe związki zawodowe.